List otwarty do polityków z Brazylijskiego Kongresu Narodowego, napisany przez sieci supermarketów, w tym Tesco i Sainsbury's, wzywa ich do odrzucenia propozycji zezwolenia na prywatną okupację gruntów publicznych. Plan podjęto po raz pierwszy rok temu, ale porzucono go ze względu na międzynarodową reakcję.
Krytycy twierdzą, że takie prawo legitymizowałoby poprzednie nielegalne zawłaszczanie ziemi i utorowałoby drogę do spalania i wycinania większej liczby lasów na potrzeby rolnictwa - niszcząc wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi i prawami społeczności tubylczych.
Badania przeprowadzone w tym kraju w grudniu wykazały, że brazylijski las deszczowy Amazonii cierpiał z powodu najgorszego wylesiania od 12 lat w ciągu 12 miesięcy do lipca 2020 r.
Według danych utracono obszar siedmiokrotnie większy od Londynu.
W liście, podpisanym przez prawie 40 głównych sieci spożywczych i innych producentów żywności, obiecano wsparcie dla zrównoważonego rolnictwa i szeroko rozumianej brazylijskiej gospodarki, jeśli kraj odrzuci ten plan.
Zaznaczono jednak: „W ciągu ostatniego roku widzieliśmy szereg okoliczności, które doprowadziły do niezwykle wysokiego poziomu pożarów lasów i wylesiania w Brazylii”. „Jednocześnie zauważyliśmy, że cele dotyczące obniżenia tych poziomów, a także dostępne budżety egzekwowania prawa, są coraz bardziej nieodpowiednie”. „W związku z tym niezwykle niepokojące jest to, że ten sam cel, na który zareagowaliśmy w zeszłym roku, jest przedstawiany ponownie jako wniosek ustawodawczy… z potencjalnie jeszcze większymi zagrożeniami dla Amazonii niż wcześniej”.
W liście ostrzega się: „Jeśli te lub inne środki, które podważają te istniejące zabezpieczenia, staną się prawem, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak ponownie rozważyć nasze wsparcie i wykorzystanie brazylijskiego łańcucha dostaw towarów rolnych”.
Głosowanie w tej sprawie spodziewane jest w ciągu najbliższych kilku dni.
Mike Barrett, dyrektor wykonawczy ds. nauki i ochrony przyrody w WWF-UK, podkreślił: „Nie możemy walczyć z kryzysem klimatycznym bez Amazonii, ale jej przyszłość wisi na włosku, ponieważ wylesianie zbliża ją do punktu załamania”. „Jeśli zostanie przegłosowane, to głosowanie w Kongresie Brazylii spowoduje dalsze zniszczenia i zwiększy ryzyko dla życia ludzi i dzikich zwierząt”. „Ponieważ globalne wysiłki na rzecz ochrony Amazonii grożą załamaniem, zachęcające jest widzieć, jak duże firmy biją na alarm”.