Prezydent Donald Trump zapowiedział, że wzajemne cła, które mają zostać ogłoszone w tym tygodniu, obejmą wszystkie kraje, z którymi USA utrzymują stosunki handlowe.
Amerykański przywódca zapowiedział przedstawienie w środę obszernego planu dotyczącego polityki celnej, który nazwał „Dniem Wyzwolenia”. Dotychczas administracja USA nałożyła cła na aluminium, stal i samochody, a także podwyższyła taryfy na wszystkie towary importowane z Chin.
„Zaczniemy od wszystkich krajów. Zasadniczo od wszystkich krajów, o których mówimy”
— oświadczył cytowany przez Reutersa prezydent Trump, podczas rozmowy z reporterami na pokładzie samolotu Air Force One. Dodał, że planuje wprowadzenie pakietu wzajemnych ceł wobec krajów, które pobierają opłaty za eksport z USA, w celu wyrównania ich poziomu.
W lutym prezydent Trump podpisał memorandum, w którym nakazał podległym urzędnikom przeprowadzenie analiz dla poszczególnych krajów i sporządzenie listy stosownych środków zaradczych. Jak sugerował w minionym tygodniu, może ograniczyć swoje plany, nakładając cła w niektórych przypadkach na niższym poziomie niż ten, które inne kraje stosują wobec USA.
Eksperci, na których powołuje się ABC News ostrzegali wcześniej, że nowe cła mogą zaostrzyć globalną wojnę handlową, podnosząc ceny wielu dóbr konsumpcyjnych oraz zwiększając ryzyko spowolnienia gospodarczego.
W ubiegłym roku USA odnotowały największe deficyt w handlu z Chinami, Unią Europejską, Meksykiem, Wietnamem, Tajwanem, Japonią, Koreą Południową, Indiami i Kanadą. ABC News podkreśla, że wzajemne cła mogą spowodować wzrost cen importowanych towarów na rynku amerykańskim.