„Kwestia sprawiedliwej transformacji powinna być jednym z istotnych elementów polityki klimatycznej” – podkreślił wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński podczas szczytu „Bloomberg New Energy Finance” (BNEF). Spotkanie odbyło się w Londynie.
Zdaniem wiceministra należy przygotować rozwiązania, które w adekwatny sposób zniwelują obciążenia społeczne, wprowadzane w ramach polityki klimatycznej, a przede wszystkim sprawiedliwie rozłożą obowiązki pomiędzy państwa członkowskie i grupy społeczne. - Ogromne znaczenie ma uwzględnienie społecznych skutków „zielonej polityki” i zadbanie o to, aby transformacja nie miała negatywnego wpływu na społeczeństwo. Musimy położyć większy nacisk na łagodzenie negatywnych skutków społecznych i zadbać o to, aby polityka nie wzbudzała obaw ani oporu wśród społeczeństw – powiedział. Jak dodał, polityka klimatyczna powinna nie tylko przeciwdziałać zmianom klimatycznym, ale także tworzyć możliwości dla europejskich przedsiębiorstw i ułatwiać rozwój nowych, niezbędnych produktów.
Potroiliśmy swoją moc odnawialnych źródeł energii
Wiceminister Guibourgé-Czetwertyński zwrócił uwagę na szybki postęp Polski w rozwoju infrastruktury energetyki odnawialnej. - W ciągu zaledwie trzech lat potroiliśmy swoją moc odnawialnych źródeł energii. Oprócz tego kładziemy duży nacisk na rozwój energii jądrowej – do 2033 roku uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej. Bogate zasoby węglowe Polski będą odgrywać rolę wspierającą w tej transformacji - wyjaśnił. - Co najważniejsze, przejście to jest organizowane w tempie zapewniającym akceptację społeczną, bezpieczeństwo energetyczne i stabilność całego systemu energetycznego, przy założeniu osiągnięcia znacznego udziału energii jądrowej i OZE do roku 2040 – wskazał. Przykładem jest min. PGE. Spółka właśnie zakończyła na Podkarpaciu budowę I etapu jednej z największych w Polsce farm fotowoltaicznych – PV Jeziórko. Podobne inwestycje realizują inne firmy - nie tylko energetyczne. Dzięki temu - wg Agencji Rynku Energii - pod koniec I półrocza br. łączna moc elektrowni fotowoltaicznych w Polsce wynosiła już 14,2 GW i w ciągu ostatniego roku rosła przeciętnie o ok. 325 MW co miesiąc.
PV Jeziórko powstała na działkach o powierzchni około 50 ha, a jej moc to ponad 50 MW. - Pozwoli ona zasilić w energię elektryczną blisko 24 tysięcy gospodarstw domowych. W przyszłym roku rozbudujemy tę elektrownię do mocy zainstalowanej 100 MW, a docelowo osiągnie ona moc blisko 220 MW i zapewni dostawy zielonej energii do ok. 125 tysięcy gospodarstw domowych – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W kolejnych latach PGE będzie kontynuowała proces budowy nowych farm fotowoltaicznych w całej Polsce. Już dziś spółka ma zabezpieczonych na cele inwestycyjne ok. 3000 ha gruntów, na których mogą powstać farmy słoneczne o mocy ponad 2 GW. Do 2030 r. spółka będzie posiadała 3 GW w instalacjach słonecznych.
Budowa farm fotowoltaicznych jest opłacalna
Blisko 50 tys. złotych oszczędności może wygenerować rocznie w firmie najpopularniejsza mirkoinstalacja fotowoltaiczna o mocy 50 KWp – wynika z wyliczeń Taurona. Większe instalacje mogą przynosić rocznie nawet kilkaset tysięcy oszczędności. Zdaniem ekspertów Taurona, fotowoltaika pozostaje jedną z kluczowych technologii generujących oszczędności w biznesie. - Już ponad 30 procent polskich mikroinstalacji o łącznej mocy ponad 2,9 GW pracuje w sieci Taurona. Odpowiadając na rosnące potrzeby w zakresie przyłączania do sieci nowych klientów i nowych źródeł energii planujemy zwiększyć nakłady inwestycyjne na sieci elektroenergetyczne do trzech miliardów złotych w 2024 roku. Odnawialne źródła energii (OZE) stanowią podstawę naszej strategii Zielonego Zwrotu Taurona i wspieramy ich rozwój w gospodarce poprzez efektywne rozwiązania z tego zakresu dla większych i mniejszych firm – mówi Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron. Według prognoz rynkowych już na początku 2025 r. moc zainstalowanych instalacji fotowoltaicznych w Polsce przekroczy 20 GW. Liczba instalacji będzie rosła zarówno dzięki rządowym programom takim jak Mój Prąd, jak i rozwiązaniom skierowanym dla przedsiębiorców, do których można zaliczyć utworzenie nowych stref energetycznych. - Dzięki inwestycji w fotowoltaikę firmy mogą między innymi zmniejszać swoją zależność od wahań rynkowych cen energii i w konsekwencji znacząco obniżyć roczne rachunki za energię. Przykładowo, średniej wielkości firma, która zdecyduje się na montaż najczęściej wybieranej instalacji fotowoltaicznej o mocy 50 kWp, może dzięki niej zaoszczędzić w ciągu roku około 50 tysięcy złotych, przy okresie zwrotu z inwestycji poniżej 5 lat – podkreśla Przemysław Zaleski, prezes zarządu Tauron Sprzedaż.
Cenna energia ze słońca
Zgodnie z danymi Agencji Rynku Energii, pod koniec czerwca br. łączna moc elektrowni fotowoltaicznych w Polsce wynosiła już 14,2 GW. Szacuje się, że w ciągu ostatniego roku rosła przeciętnie o około 325 MW na miesiąc. W sierpniu br. fotowoltaika znajdowała się na trzecim miejscu, jeśli chodzi o źródła energii w Polsce. W miksie energetycznym stanowiła 13,4%. Przed nią uplasował się tylko węgiel brunatny (21,3%), a pierwsze miejsce zajmował nadal węgiel kamienny (41,7%). Warto podkreślić, że od stycznia do sierpnia 2023 r. elektrownie fotowoltaiczne w Polsce wyprodukowały ponad 10,3 TWh. Jest to więcej niż całoroczna produkcja z fotowoltaiki w naszym kraju odnotowana w ubiegłym roku. Łącznie OZE wyprodukowały w sierpniu br. 27,5% energii elektrycznej w Polsce. Już na początku września br. padł kolejny rekord. Jak poinformowały Polskie Sieci Elektroenergetycznych (PSE), elektrownie fotowoltaiczne wyprodukowały aż 9274,8 GWh energii elektrycznej, a energia słoneczna stanowiła ponad 45% wszystkich źródeł energii (9,28 GWh, na drugim miejscu uplasował się węgiel kamienny z produkcją 7,09 GWh., a następnie węgiel brunatny - 2,77 GWh, a łączne zapotrzebowanie w Polsce wynosiło wtedy 20,4 GW). Warunki klimatyczne w Polsce uznaje się za optymalne dla działania fotowoltaiki. To sprawia, że tego typu inwestycje są opłacalne. Szacuje się, że średnia liczba godzin słonecznych w Polsce waha się w przedziale od 1300 do 1900. Średnie roczne nasłonecznienie w Polsce pozwala na produkcję około 250 kWh energii elektrycznej z 1m2 paneli fotowoltaicznych w ciągu roku, przy założeniu paneli o mocy ok. 500 W.
Prosumentem może zostać każda firma, o ile spełni dwa warunki. Pierwszym z nich jest montaż mikroinstalacji, czyli instalacji fotowoltaiki o mocy nie większej niż 50 kWp. Po drugie wytwarzanie energii elektrycznej nie może stanowić przedmiotu przeważającej działalności gospodarczej, a produkowana energia ma zostać zużyta na potrzeby własne firmy. Jeśli firma planuje wytwarzać energię elektryczną w instalacji o mocy większej niż 50 kWp i mniejszej niż 1 MWp, to musi uzyskać wpis do rejestru wytwórców energii w małej instalacji.