W nadchodzącym tygodniu o kilka groszy podrożeje diesel, a lekko stanieją benzyny i autogaz – przewidują w piątek analitycy Reflexu. Za benzynę Pb95 kierowcy mogą zapłacić średnio 5,92 zł/l, za olej napędowy - 6,12 zł/l, a za autogaz – 2,75 zł/l – dodali.
Reflex podał, że w piątek średnie ceny detaliczne na stacjach wynosiły odpowiednio dla benzyny bezołowiowej 95 - 5,94 zł/l; bezołowiowej 98 - 6,71 zł/l, oleju napędowego – 6,07 zł/l i autogazu – 2,76 zł/l. Według prognoz analityków w przyszłym tygodniu cena Pb95 powinna spaść o 2 grosze do 5,92 zł/l, dla Pb98 powinno być to o 3 grosze mniej (6,68 zł/l), autogaz z kolei powinien stanieć o 1 grosz do 2,75 zł/l. Zdrożeć o 5 groszy ma diesel, za którą trzeba będzie zapłacić 6,12 zł/l.
Analitycy zauważyli, że aktualne ceny benzyny i oleju napędowego są niższe niż przed rokiem odpowiednio o 51 i 41 gr/l. Autogaz jest z kolei droższy o 7 gr/l.
Reflex zwrócił uwagę, że od kilku dni ceny paliw na krajowym rynku hurtowym ponownie rosną.
„Podwyżki w największym stopniu dotyczą oleju napadowego. Na dość stabilnym poziomie pozostają hurtowe ceny autogazu”
- dodali wskazując, że trend obserwowany na rynku hurtowym przełoży się też na stacje paliw.
„W tym tygodniu drożej płaciliśmy już za olej napędowy, średnio o 3 gr/l. Na niższym niż przed tygodniem poziomie ukształtowały się natomiast średnie ceny benzyny i autogazu. Tu średnie spadki wyniosły odpowiednio 2 i 1 gr/l”
– wyjaśniono.
Reflex przekazał ponadto, że w piątek ceny wrześniowej serii kontraktów na ropę Brent utrzymują się w rejonie 69-70 dol. za baryłkę. Korekta wzrostowa na rynku ropy wyhamowała w rejonie 71 dol. za baryłkę.
Jak poinformowali analitycy, OPEC w najnowszym wydaniu World Oil Outlook skorygował w górę o 2,8 mln baryłek dziennie długoterminowe prognozy wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej. Zgodnie z najnowszymi szacunkami, światowy popyt na ropę wzrośnie ze średniego poziomu 103,7 mln baryłek dziennie w roku 2024 do 113,3 mln baryłek dziennie w roku 2030 i 122,9 mln w roku 2050.
Zdaniem ekspertów głównym źródłem wzrostu popytu będą Indie, pozostałe kraje azjatyckie, a także Afryka, Bliski Wschód.