Ile kosztuje mieszkanie w powiatach turystycznych w Polsce?

Ceny mieszkań czy apartamentów w miejscowościach turystycznych sięgają 16 tys. zł za 1 m2. Najdroższe nieruchomości są w Tatrach oraz w województwie zachodniopomorskim. Za dom w Zakopanem trzeba zapłacić o 0,5 mln zł więcej niż w Warszawie. Na tym tle Mazury, Beskidy czy Bieszczady wciąż są tanią alternatywą - napisał Tygodnik Gospodarczy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Mieszkanie w miejscowościach wypoczynkowych jest droższe niż w stolicy. Dane firmy Propertly.io, zbierającej nowe oferty z 18 najpopularniejszych portali internetowych, jak OLX czy otodom, wskazują, że w 5 najbardziej popularnych turystycznych powiatach (tatrzański, Świnoujście, kamieński, pucki i kołobrzeski) uśredniona cena na rynku wtórnym i pierwotnym za 1 m2 mieszkania wynosi 16,1 tys. zł. To więcej niż w Warszawie, w której cena oscyluje w granicach 15,5 tys. zł.

Najdrożej w Tartrach

Ceny mieszkań w powiatach turystycznych wzrosły w ciągu roku o 4,5 proc. To podobny wzrost do średniej krajowej. Podczas wakacji 2022 r. średnia cena za 1 m2 mieszkania w 5 popularnych powiatach wynosiła 15,4 tys. zł. Obecnie jest to 16,1 tys. zł. Najsilniej wzrastają ceny nieruchomości w województwie zachodniopomorskim – w powiecie kamieńskim ceny wzrosły z 11,4 tys. zł do ponad 16 tys. zł za 1 m2.

Najdroższy w Polsce jest powiat tatrzański – średnia cena za 1 m2 wynosiła prawie 19 tys. zł, a w szczycie, czyli podczas sezonu wakacyjnego w 2022 r. przekraczała nawet 21 tys. zł. Ponad 14 tys. zł za 1 m2 mieszkania trzeba również zapłacić w Świnoujściu, powiecie kamieńskim (Woliński Park Narodowy i Międzyzdroje) oraz w powiecie puckim. Ceny poniżej średniej występowały w powiatach cieszyńskim i nowosądeckim (Beskidy), a najtańsze mieszkania były w powiecie kłodzkim (Sudety). Tanią alternatywą są również Mazury – w dwóch najpopularniejszych powiatach, giżyckim i mrągowskim, cena za 1 m2 nie przekroczyła 10 tys. zł.

Najwięcej ofert w powiecie kołobrzeskim

Apartament turystyczny najłatwiej kupić w okolicach Kołobrzegu. Najwięcej ofert kupna mieszkań pojawia się w powiecie kołobrzeskim – ok. 64 tygodniowo. To więcej niż w niektórych miastach wojewódzkich, np. w Opolu, które zamieszkuje przynajmniej 50 proc. więcej mieszkańców. W innych powiatach turystycznych ta liczba oscylowała pomiędzy 20 a 30 ofert tygodniowo.

Za dom o powierzchni ok. 250 m2 w Tatrach trzeba zapłacić średnio 2,8 mln zł. To ok. 600 tys. zł więcej niż w Warszawie i o ponad 1 mln zł więcej niż w Świnoujściu i w Karkonoszach, które uplasowały się na drugim i trzecim miejscu.

GUS wskazuje, że za połowę ruchu turystycznego odpowiada 18 powiatów. 10 z nich to duże miasta, 8 regiony stricte turystyczne, tj. powiaty tatrzański, kołobrzeski, karkonoski, kłodzki, nowosądecki, pucki, cieszyński i Świnoujście. Przeanalizowano ceny nieruchomości w tych właśnie regionach oraz w popularnych powiatach turystycznych na Mazurach – giżyckim i mrągowskim - pisze na zakończenie Tygodnik Gospodarczy PIE.

Skomentuj artykuł: