Dochody budżetu państwa po czerwcu wyniosły nieco ponad 264,2 mld zł, a wydatki 383,9 mld zł – podało we wtorek Ministerstwo Finansów. Deficyt wyniósł 119,7 mld zł, co stanowi 41,5 proc. planu na cały 2025 r. - Brakuje ponad 50 mld zł po stronie dochodowej budżetu. Katastrofa - ocenia Zbigniew Kuźmiuk.
Po 6 miesiącach 2025 r. dochody budżetu wyniosły nieco ponad 264,2 mld zł, co stanowi 41,8 proc. planu na cały rok – podało we wtorek Ministerstwo Finansów. Z szacunkowych danych o wykonaniu budżetu państwa za okres styczeń-czerwiec 2025 r. wynika, że dochody podatkowe wyniosły nieco ponad 233,5 mld zł, czyli 40,9 proc. kwoty zaplanowanej na cały rok, a dochody niepodatkowe – nieco ponad 29,9 mld zł, czyli 51,6 proc. planu.
Wydatki budżetu państwa po 6 miesiącach tego roku wyniosły blisko 383,95 mld zł, czyli 41,7 proc. kwoty zaplanowanej na cały rok. Na obsługę długu Skarbu Państwa budżet wydał nieco ponad 26,1 mld zł (34,6 proc. zaplanowanej kwoty) a na subwencje dla samorządów – blisko 28,3 mld zł, czyli 57,2 proc. zaplanowanej kwoty.
Deficyt budżetu państwa po 6 miesiącach wyniósł prawie 119,7 mld zł, czyli 41,5 proc. kwoty zaplanowanej na cały rok. Deficyt na cały rok zaplanowany w budżecie ma wynieść 288,77 mld zł.
Krytycznie wykonanie budżetu komentuje poseł opozycji, Zbigniew Kuźmiuk.
- Deficyt budżetowy wyniósł prawie 120 mld zł, przy czym wydatki zrealizowano w wysokości zaledwie 42% planowanych, jedocześnie dochody zrealizowano tylko w wysokości tylko 42% planowanych, co oznacza, że brakuje ponad 50 mld zł po stronie dochodowej budżetu. Katastrofa, ale tym razem premier Tusk i minister Domański wymownie milczą na platformie X
- ocenił Kuźmiuk.
