Dzisiaj "Rzeczpospolita" w tekście na pierwszej stronie przekonuje - powołując się na ekonomistów - że polski rząd powinien obrać kurs na euro, a "korzyści przewyższają koszty". - To jest kurs na ścianę, z tego powodu, że autonomia walutowa dawała możliwości reagowania w sytuacji kryzysu europejskiego - komentuje w TV Republika Jacek Ozdoba, były wiceminister klimatu i środowiska.
"Do przyjęcia euro Polska zobowiązała się w momencie wchodzenia do Unii Europejskiej. Od tamtego czasu minęło niemal 20 lat, a nasz kraj wciąż pozostaje w coraz mniej licznym gronie krajów unijnych bez wspólnej waluty" - pisze dzisiaj "Rzeczpospolita" w tekście okładkowym.
Dziennik przekonuje, że ekonomiści są zgodni, że każdy rok bez euro przynosi Polsce straty.
"Każdy polski rząd powinien obierać kurs na euro" – mówi gazecie prof. Witold Orłowski, główny ekonomista PwC. Wtóruje mu Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka z Uniwersytetu Warszawskiego mówiąc, że "Absolutnie tak. Co nie znaczy, że to będzie szybko, a droga będzie łatwa". "Jesteśmy oczywiście za tym, by nowy rząd obrał kurs na euro, a właściwie, by powrócił na ten kurs, porzucony osiem lat temu" – dodaje Łukasz Bernatowicz, prezes Związku Pracodawców Business Centre Club.
Na tekst "Rzeczpospolitej" zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym były minister aktywów państwowych, Jacek Sasin.
- Patrząc na wtorkowe okładki dwóch dzienników widać wyraźnie, że machina propagandowa ruszyła. Wprowadzenie euro jest kolejnym etapem w budowie europejskiego superpaństwa. W praktyce oznacza to utratę suwerenności
Na antenie Telewizji Republika, w programie "Jedziemy. Michał Rachoń" Jacek Ozdoba, poseł Suwerennej Polski, pytany o to, czy Polska zostanie zmuszona do przyjęcia euro, odpowiedział, że "to kurs na ścianę".
Unia Europejska obiera kurs na superpaństwo to jest już dawno zapisane w umowie koalicyjnej RFN, to, że opcja rządząca w Polsce będzie dążyła do tego, żeby kompetencje zabierać, m.in. wprowadzić euro, jest czymś oczywistym, bo już wiele lat temu Platforma o tym mówiła. Zobaczmy, kto jest koalicjantem PO - pan Hołownia mówi tak: gotówka jest niepotrzebna, a euro jest dobrym rozwiązaniem. My idziemy na ten kurs, to jest kurs na ścianę, z tego powodu, że autonomia walutowa dawała możliwości reagowania w sytuacji kryzysu europejskiego
Analityk Andrzej Banucha zaznacza na Twitterze, że własna waluta jest polskim "turbodoładowaniem".
Ostatnie kryzysy i nasz nieustanny rozwój dowodzą, że możliwość operowania własną walutą, jej kursem, ilością w gospodarce i finansowanie rozwoju krajowym długiem jest naszym turbodoładowaniem, a nie obciążeniem - napisał.