Także strażnicy miejscy i gminni wystawią mandat za nieprawidłową jazdę rowerem lub hulajnogą
Od przyszłego tygodnia także strażnicy miejscy i gminni zyskają nowe uprawnienia; będą mogli ukarać mandatem osoby jeżdżące rowerem czy hulajnogą po drodze przeznaczonej tylko dla pieszych. Wystawią też mandat za jazdę takim pojazdem bez uprawnień.
20 października wchodzą w życie zmiany w rozporządzeniu szefa MSWiA dotyczące m.in. mandatów nakładanych na kierujących pojazdami inne niż mechaniczne. Rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania Przemysław Piwecki powiedział, że zmiany w przepisach poszerzają uprawnienia strażników w kilku dziedzinach.
"Warto już teraz zapoznać się ze zmianami, żeby nie być zaskoczonym. Pierwsza nowość dotyczy jadących hulajnogą lub rowerem. Od 20 października mandatem wysokości od 50 do 100 zł może zostać ukarana osoba, która przejeżdża przez przejście dla pieszych lub jedzie po drodze przeznaczonej tylko dla pieszych”
Piwecki przypomniał, że osoba poruszająca się takim pojazdem powinna przeprowadzić go przez przejście dla pieszych. Wyjaśnił też, że osoba, która bez uprawnień jeździ rowerem, rowerem zaopatrzonym w silnik pomocniczy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm lub hulajnogą elektryczną, czy urządzeniem transportu osobistego będzie mogła dostać od strażnika mandat w wysokości 200 zł.
Dzięki wprowadzonym zmianom strażnicy będą karać za wykroczenia wynikające z naruszenia innych ustaw niż Prawo o ruchu drogowym.
"Jedna ze zmian dotyczy termomodernizacji. Strażnik będzie mógł ukarać mandatem do 500 zł osobę, która wbrew obowiązkowi nie złoży deklaracji o źródłach ciepła lub spalaniu paliw. Najczęściej obowiązek taki ciąży na właścicielu lub zarządcy nieruchomości"
Strażnik wystawi też mandat w wysokości do 250 zł za brak widocznego numeru nieruchomości.
"Numer ten powinien być umieszczony na ścianie frontowej budynku albo na ogrodzeniu. W przypadku nowych budynków stosowne oznaczenie należy zainstalować w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o ustaleniu tego numeru"