Życzenia jeszcze lepszego Nowego Roku już za nami, ale wielu rodakom wystarczyłoby życzyć, aby 2020 dorównał 2019. Połowa Polaków uważa bowiem minione 12 miesięcy za udane pod względem finansowym. Rozczarowanych też jednak nie brakuje, tak poczuł się co trzeci badany, a co szóstemu trudno się było określić. Powody spełnienia? Zaoszczędziłem – stwierdził z satysfakcją co drugi zadowolony z finansów. Niewiele mniejsze znaczenie miał brak zaskakujących wydatków oraz fakt, że udało się przejść rok bez zaciągania kredytów i pożyczek. Dopiero na czwartym miejscu znalazły się wyższe zarobki – wynika z badania „Nastawienie do finansów” zrealizowanego przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Niemal co drugi badany (49 proc.) jest usatysfakcjonowany tym, jak poszło mu w finansach w minionym roku. Zawiedzionych jest 35 proc. ankietowanych, a 16 proc. odpowiadających na pytanie "Czy uważa Pan/i miniony rok za udany z finansowego punktu widzenia?" nie umiało udzielić jednoznacznej odpowiedzi – wynika z badania przeprowadzonego przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w grupie osób między 18. a 75. rokiem życia.
Oszczędzanie poprawia samopoczucie
- Co ciekawe, mimo licznych informacji w mediach o wzrostach płac, o możliwościach zmiany pracy, to ostatecznie zatrudnienie i lepsze wynagrodzenie nie były głównymi przyczynami finansowej satysfakcji rodaków. Wygrało oszczędzanie, które wymaga planowania, a nierzadko również silnej woli i wyrzeczeń. Oszczędzać nie jest łatwo, dlatego gdy się udaje, jak pokazują wyniki badania, fakt ten daje dużo satysfakcji, poczucie bezpieczeństwa, a także poczucie własnej wartości. Z oszczędnościami zdarzające się od czasu do czasu nieprzewidziane wydatki są łatwiejsze do zniesienia. Odłożone pieniądze pozwalają uniknąć zaciągania kredytu czy pożyczki, co- jak pokazuje badanie - również stanowi powód do zadowolenia. Oszczędności chronią przed problemami ze spłatą bieżących zobowiązań, jeśli pojawiają się kłopoty
Gdy nie reguluje się rachunków, można trafić na listę dłużników Rejestru BIG. W zeszłym roku, mimo, że zadowolonych z finansów było więcej niż niezadowolonych, to i tak do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor dołączało średnio ponad 5 tys. nowych osób miesięcznie. Z pewnością z takim wpisem na koncie o udanym roku nie ma mowy. Nie ma też możliwości zaciągnięcia kredytu, pożyczki czy zrobienia zakupów na raty.
Po oszczędnościach, na kolejnej pozycji powodów do zadowolenia z finansów w minionym roku znalazł się brak zaskakujących wydatków, zyskując niewiele mniej wskazań niż oszczędności, bo wskazało go 47 proc. badanych. Dalej wymieniany jest fakt, że „Nie musiałem zaciągać kredytu, pożyczki” – 37 proc.
Zmiana pracy na lepszą i programy socjalne docenione na równi
Dopiero co czwarty badany cieszy się, że w 2019 r. miał wyższe zarobki czy premie, a 15 proc. ze zmiany pracy. Choć w stosunku do liczby zadowolonych z oszczędzania czy też innych sukcesów ten element wydaje się mniej znaczący, to - jak komentują badani w 2019 r. - w końcu po długim okresie bezrobocia udało im się znaleźć zatrudnienie albo pozyskać nieosiągalne wcześniej możliwości dorobienia do emerytury, czy też dorobić znacząco do pensji, bo dało się znaleźć dodatkowe dobrze płatne zajęcia.
Podobny odsetek badanych, jak w przypadku zmiany pracy docenił pozytywny wpływ programów socjalnych – 16 proc., a tych akurat w 2019 r. nie brakowało. W minionym roku po raz pierwszy wypłacona została 13. emerytura, od połowy roku na pierwsze dziecko rozszerzony został program 500+, a od sierpnia osoby do 26. roku życia zostały zwolnione z podatku dochodowego. Zapewne dlatego wśród zadowolonych z finansów częściej są rodzice niż osoby nieposiadające dzieci, ale mimo podatkowej ulgi najmniej jest ich jednak wśród najmłodszych badanych.
Zadowoleni na Podlasiu, załamani w kujawsko-pomorskim
Jeśli chodzi o regiony kraju, to największy udział osób zadowolonych z tego jak potoczyły się finansowe sprawy w 2019 r. odnotowano wśród mieszkańców Podlasia – 63 proc. Następnie na Lubelszczyźnie oraz w Małopolsce i na Pomorzu Zachodnim – gdzie mieszka po 55-56 proc. usatysfakcjonowanych sytuacją finansową 2019 r.
Regionem malkontentów okazało się natomiast woj. kujawsko-pomorskie, w którym jako jedynym w kraju, przeważają osoby przekonane, że akurat z pieniędzmi to im w 2019 r. nie poszło dobrze.
38 proc. mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego stwierdziło, że jest niezadowolonych z finansów w 2019 r. podczas gdy pozytywnie ocenia je 36 proc. badanych. Przy średniej dla Polski usatysfakcjonowanych finansami na poziomie 49 proc. słabo wiodło się też mieszkańcom woj. lubuskiego, gdzie jest jedynie 37 proc. zadowolonych, nieco lepiej jest w woj. wielkopolskim – 41 proc. oraz w województwach łódzkim i śląskim po 43 proc., ale nadal sporo poniżej wyniku ogólnopolskiego.
Niemiłe kosztowne zaskoczenia
Odpowiedzi niezadowolonych z tego jak im poszło z pieniędzmi w 2019 r. wyraźnie pokazują, jak ważne jest poczucie stabilizacji w finansach. Niezadowoleni podsumowali negatywnie rok m.in. dlatego, że zaskoczyły ich nieprzewidziane wydatki
Niewiele mniejszą grupę osób - 46 proc. rozczarował też brak oszczędności, a co trzeciego niezadowolonego zawiodły wynagrodzenia - zbyt niskie w stosunku do optymistycznych przewidywań. Co czwarta osoba spośród 35 proc. niezadowolonych mówi też o porażce w poszukiwaniach lepiej płatnej pracy. Taki sam odsetek wymienia także problemy z opłacaniem bieżących rachunków, co już po 30 dniach opóźnienia grozi wpisem do rejestru dłużników BIG.
Co piąty jest niezadowolony m.in. dlatego, że musiał wziąć kredyt lub pożyczkę. Wśród innych przyczyn, badani podają, że zaczął im przeszkadzać wzrost cen i idący za tym wzrost kosztów utrzymania, podkreślają również negatywny wpływ problemów zdrowotnych na domowy budżet.