10 tys. europejskich hoteli pozywa booking.com

Ponad 10 tys. hoteli w Europie zgłosiło się do udziału w pozwie zbiorowym przeciwko platformie booking.com. Z powodu „przytłaczającego” zainteresowania termin składania zgłoszeń został przedłużony - poinformowało wspierające inicjatywę stowarzyszenie hotelarzy Hotrec.

Zrzeszenie dodało, że sprawa przeciwko booking.com zostanie wniesiona do Sądu Rejonowego w Amsterdamie. W Holandii znajduje się bowiem siedziba tej popularnej platformy pośredniczącej w rezerwowaniu zakwaterowania.

Do tej pory chęć udziału w pozwie zbiorowym zgłosiło ponad 10 tys. hoteli z całej Europy. Przed holenderskim sądem będą ubiegać się o odszkodowanie za szkody, jakie miała przynieść stosowana przez booking.com klauzula tzw. szerokiego parytetu. Platforma w ramach umów zawieranych z dostawcami usług hotelarskich zakazywała oferowania pokoi po niższej cenie za pośrednictwem innych kanałów sprzedaży.

Do praktyki tej odniósł się w zeszłym roku Trybunał Sprawiedliwości UE uznając ją za niezgodną z unijnym prawem konkurencji. W odpowiedzi na pytanie prejudycjalne niemieckiego sądu unijny trybunał w Luksemburgu uznał, że klauzula nie jest niezbędna do świadczenia usługi rezerwacyjnej przez booking.com. Może natomiast ograniczyć konkurencję i niesie ryzyko wyparcia małych platform i nowych platform wchodzących na rynek.

Jak poinformowało PAP wspierające pozew zrzeszenie hoteli Hotrec, ze względu na ogromne zainteresowanie termin zgłaszania się przez hotele do udziału w pozwie zbiorowym został przedłużony do 29 sierpnia. Zgłosić się mogą dostawcy usług hotelarskich, którzy w latach 2004-2024 korzystali z pośrednictwa booking.com.

W ocenie stowarzyszenia Hotrec połączenie roszczeń z całej Europy w jedno skoordynowane postępowanie wzmocni pozycję prawną i zwiększy efektywność.

„Europejscy hotelarze od dawna cierpią z powodu nieuczciwych warunków i wygórowanych kosztów”

 - uważa prezes stowarzyszenia Alexandros Vassilikos. W jego ocenie wspólna inicjatywa „wysyła jasny sygnał: branża hotelarska w Europie nie będzie tolerować nadużyć na rynku cyfrowym”.

W stanowisku przesłanym PAP booking.com podkreślił, że oświadczenia Hotrec są „nieprawdziwe i wprowadzają w błąd”. W ocenie platformy wyrok TSUE nie przesądził, że klauzule dotyczące parytetu cenowego, stosowane przez booking.com, były antykonkurencyjne lub wpływały na konkurencję. W związku z tym, jak podkreślono, orzeczenie to nie otwiera drogi do roszczeń odszkodowawczych.

Klauzule parytetowe nie są już dozwolone na mocy unijnego Aktu o rynkach cyfrowych (DMA), który wszedł w życie w 2024 r. Celem DMA jest ograniczenie dominacji dużych platform cyfrowych na europejskim rynku.

Źródło