70% pracowników zgłaszałoby nieprawidłowości w miejscu pracy, gdyby zapewniono im anonimowość

Blisko 69% pracowników przedsiębiorstw sektora prywatnego obawia się informowania swoich pracodawców o nieprawidłowościach w organizacji z uwagi na następujące po nich konsekwencje służbowe – wynika z badania ARC Rynek i Opinia, przeprowadzonego na zlecenie polskiej spółki informatycznej braf.tech. 30% badanych deklaruje, że w ich miejscach zatrudnienia nie istnieją procedury i kanały zgłaszania nieprawidłowości, a jeśli nawet, to są one niesformalizowane i nie zapewniają ochrony zgłaszającego. Dla 70% pracowników kluczowym czynnikiem, który skłoniłby ich do zasygnalizowania złych praktyk w firmie, jest zapewnienie anonimowości.


28% Polaków zgłasza nieprawidłowości w miejscu pracy
52% Polaków deklaruje chęć poinformowania pracodawcy o przypadkach łamania prawa i złych praktykach
50% badanych uważa, że gwarancja dyskrecji sprawi, że będą skłonni do raportowania niewłaściwych zachowań i sytuacji w miejscu pracy
69% badanych obawia się konsekwencji służbowych wynikających ze zgłoszenia przez nich nieprawidłowości
49% respondentów zna przypadki zwolnienia sygnalistów z pracy
70% uczestników badania oczekuje rozwiązań, które zapewnią im możliwość składania zgłoszeń anonimowych


Mimo bliskiego terminu wejścia w życie dyrektywy o ochronie sygnalistów, firmy z sektora prywatnego, które będą jej podlegać, są często nieświadome nadchodzących obowiązków, a zatrudnieni w nich pracownicy rzadko mają możliwość anonimowego zgłaszania nieprawidłowości wewnątrz organizacji – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie polskiej spółki informatycznej braf.tech pt. „Ochrona sygnalistów – świadomość pracowników i praktyki w firmach w Polsce”.

Tylko co 4 badany zgłasza nieprawidłowości w miejscu pracy

Z badania wynika, że tylko nieco ponad 1/4 pracowników odważyła się kiedyś zgłosić jakąś nieprawidłowość u swojego pracodawcy, przy czym zdecydowana większość tej grupy wykorzystała do tego kanały wewnętrzne (25%). Zgłoszenia te najczęściej dotyczyły niewłaściwego traktowania pracowników, jak np. mobbing czy dyskryminacja (51%), naruszeń przepisów BHP (47%), ale także nieprzestrzegania przepisów prawa pracy (31%) czy działania na szkodę firmy przez pracowników (27%). 

Dlaczego nie informujemy swoich pracodawców o złych praktykach w firmie? 

30% badanych deklaruje, że w ich miejscach zatrudnienia nie istnieją procedury i kanały zgłaszania nieprawidłowości, a jeśli nawet, to są one niesformalizowane i nie zapewniają poufności oraz ochrony zgłaszającego (jak np. rozmowa osobista, email, pismo). Nieprawidłowości nie zgłasza się zatem przede wszystkim ze względu w obawie przed brakiem poufności (34%), obawy przed pogorszeniem wizerunku w oczach przełożonych (35%), ostracyzmem współpracowników (32%) czy przed konsekwencjami służbowymi (69%), jak np. pominięcie przy awansie czy zwolnienie z pracy. Wśród osób, które kiedyś zgłosiły nieprawidłowości, 16% osobiście doświadczyło negatywnych konsekwencji, ale już niemal 4 na 10 badanych słyszało o sytuacji, w której ktoś inny poniósł konsekwencje w związku z ich zgłoszeniem pracodawcy.

Rozwiązania oferowane pracownikom do zgłaszania nieprawidłowości są często prowizoryczne i wręcz zniechęcające do sygnalizowania jakichkolwiek problemów w organizacji. Z naszego badania wynika, że pracownicy polskich firm częściej angażowaliby się w życie firmy i informowali o złych praktykach w swoich miejscach pracy, ale obawiają się konsekwencji ze strony przełożonych czy współpracowników. Potrzebne są rozwiązania systemowe, czyli specjalne procedury oraz odpowiednio zaprojektowane kanały komunikacji, zapewniające ochronę poufności osoby zgłaszającej – mówi Rafał Barański, prezes braf.tech, współautor aplikacji whiblo, służącej do anonimowego zgłaszania nieprawidłowości w organizacji.

7 na 10 pracowników oczekuje anonimowości

Z badania wynika, że kluczowymi warunkami, które powinien spełniać system do zgłaszania nieprawidłowości w organizacji, aby pracownicy chcieli z niego korzystać, są przede wszystkim możliwość dokonywania zgłoszeń anonimowych (70% wskazań) oraz niezbieranie danych osobowych (55%). Istotne są również starania firm, aby zgłoszone już nieprawidłowości wyjaśnić – jak wynika z badania, 44% pracowników nie sygnalizuje problemów, bo uważa, że ich zgłoszenia nie przyniosą żadnych efektów. 

Z naszych obserwacji wynika, że jeśli nawet pracownik odważy się zgłosić swoją obserwację pracodawcy, tylko co trzecia firma podejmuje działania wyjaśniające i eliminujące złe praktyki. Jest to o tyle zastanawiające, że ich odpowiednio wczesne wykrycie i rozwiązanie wewnątrz organizacji może uchronić firmę przed nieodwracalnymi stratami wizerunkowymi czy też karami finansowymi nałożonymi np. przez instytucje zewnętrzne. Słuchanie głosu pracowników i reagowanie na ich sugestie to istotny element w budowaniu organizacji odpowiedzialnej i otwartej. Pracownicy, którzy widzą, że ich „wkład” w życie firmy ma sens, są bardziej zaangażowani i lojalni, co przekłada się na wymierne korzyści dla przedsiębiorstwa. Równocześnie pozostanie anonimowym jest największym oczekiwaniem pracowników a dzisiejsze rozwiązania technologiczne w pełni umożliwiają spełnienie takich potrzeb, tzn. jest możliwe prowadzenie korespondencji między zgłaszającym a firmą bez podania jakichkolwiek danych kontaktowych – dodaje Ewa Żak-Lisewska, dyrektor ds. rozwoju w braf.tech, ekspert w obszarze compliance, pomysłodawczyni i współautorka aplikacji whiblo.

Wiedza o dyrektywie o ochronie sygnalistów jest niewielka – słyszał o niej tylko 1 na 10 badanych. I choć 56% pracowników wierzy, że dzięki nowemu prawu poprawi się bezpieczeństwo zgłaszających naruszenia, wciąż jednak pojawiają się osoby, które pozostają wobec tego sceptyczne. To od postawy i działań pracodawców zależy, czy pracownicy będą chcieli sygnalizować nieprawidłowości w organizacji i tym samym przyczyniać się do doskonalenia swojego miejsca pracy.


O Dyrektywie:

17 grudnia 2021 r. w Polsce oraz innych państwach członkowskich UE wchodzi w życie Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (tzw. dyrektywa o ochronie sygnalistów). Zgodnie z dyrektywą wskazane w niej firmy oraz instytucje są zobowiązane do podjęcia szeregu działań mających na celu ich dostosowanie do nowych przepisów. W praktyce dostosowanie tych podmiotów do założeń dyrektywy oznacza podjęcie działań organizacyjnych, takich jak stworzenie wewnętrznych procedur, zapewnienie komunikacji, szkoleń czy przypisanie zadań i odpowiedzialności, oraz wdrożenie narzędzi technicznych, czyli utworzenie wewnętrznych kanałów zgłaszania nieprawidłowości. Zgodnie z dyrektywą, kanały te mają być zaprojektowane i obsługiwane w sposób zapewniający ochronę poufności tożsamości osoby zgłaszającej (sygnalisty), a także mają umożliwiać obsługę zgłoszeń anonimowych. 

O badaniu:

Badanie „Ochrona sygnalistów – świadomość pracowników i praktyki w firmach w Polsce” zostało przeprowadzone w kwietniu 2021 r. przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie braf.tech. Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI na grupie 403 pracowników firm prywatnych zatrudniających ponad 50 pracowników i firm z sektora finansowego zatrudniających ponad 10 osób, objętych działaniem Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (tzw. dyrektywa o ochronie sygnalistów).
 

Źródło

Skomentuj artykuł: