Centrum czy przedmieścia? Gdzie wolą mieszkać Polacy?

40 procent - nawet o tyle mniej może kosztować nowe mieszkanie pod miastem niż w jego centrum. Co ciekawe, często jest także metrażowo większe i posiada dobrze rozwiniętą infrastrukturę wokół. Czy to oznacza, że kupujący przesunęli swoje preferencje w stronę niższych cen na obrzeżach, czy jednak serca miast nadal przyciągają kupujących swoimi możliwościami? O to portal RynekPierwotny.pl zapytał przedstawicieli największych firm deweloperskich w kraju.

Tomasz Kaleta, Dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.:

Wbrew obawom, że po wygaszeniu programu „Bezpieczny Kredyt 2%” popyt na mieszkania skokowo spadnie, w pierwszych miesiącach bieżącego roku odnotowaliśmy duży ruch w naszych biurach sprzedaży. Mimo ferii zimowych, zakupami mieszkaniowymi zainteresowane były wszystkie grupy klientów – zarówno kupujący na własne potrzeby, jak i w celach inwestycyjnych. Niezmiennie największym zainteresowaniem cieszą się projekty w dzielnicach centralnych - przedmieścia wybiera zauważalnie mniejsza grupa nabywców poszukujących lokali o większej powierzchni i liczbie pokoi, ale i jak najniższej cenie całkowitej. Z uwagi na wielkość popytu, koszty gruntów oraz koniecznej infrastruktury średnie ceny m kw. w obrębie miasta i na terenach podmiejskich mogą różnić się nawet o 40 proc. 

Anna Tarlecka, Dyrektorka Sprzedaży ACCIONA w Polsce:

Na decyzję o lokalizacji wymarzonego mieszkania wpływ ma najczęściej posiadany przez klienta budżet. W ostatnim roku ceny mieszkań na rynku pierwotnym poszybowały w górę, co przyczyniło się znacznie do ograniczenia dostępnej oferty. Wybór zależy też zwykle od aktualnych potrzeb i ulega zmianom na przestrzeni lat, a każda z lokalizacji – czy to w centrum, czy na przedmieściach, ma swoje plusy i minusy. Te pierwsze najczęściej wybierane są przez osoby aktywne zawodowo, skupionych na pracy, często też singli, którzy w ramach odpoczynku szukają rozrywki, dobrego dostępu do sportu czy kultury. Lokalizacją na przedmieściach interesują się bardziej rodziny z dziećmi, którym zależy na dobrej infrastrukturze lokalnej i sprawnym dojeździe do centrum miasta. Wybór mieszkania na obrzeżach daje im także możliwość niższej ceny za metr kwadratowy i tym samym wyboru większej metrażowo inwestycji.

Karolina Guzik, Manager ds. Sprzedaży w Skanska Residential Development Poland:

W ostatnich latach obserwowaliśmy zwiększone zainteresowanie mieszkaniami oraz domami na obrzeżach miast. Na rozwój tego trendu miała wpływ pandemia oraz możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej. Obecnie przedmieścia nadal cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza, że ceny za metr kwadratowy w takich lokalizacjach są o ok. 30-40 proc. niższe niż w dużych miastach. Nabywcy najczęściej poszukują domów, albo działek pod ich budowę. Kupujący nie rezygnują jednak z lokalizacji typowo miejskich. Dużą popularnością wciąż cieszą się kawalerki oraz mieszkania 2-pokojowe – często kupowane na cele inwestycyjne, lub na potrzeby własne – przez singli i pary nieposiadające dzieci. Nie słabnie także zainteresowanie większymi lokalami mieszkalnymi, a nawet domami w miastach. Popyt na tego typu nieruchomości wiąże się często z założeniem rodziny lub wzrostem stopy życiowej.

Piotr Baran, Prezes Zarządu PCG:

Wszystkie projekty PCG powstają w atrakcyjnych lokalizacjach. Oferujemy zarówno mieszkania blisko gór – Nowe Podzamcze w Wałbrzychu z widokiem na Książański Park Krajobrazowy, jak i apartamenty nad jeziorem – Victoria Apartments II w Szczecinie w ramach osiedla premium z kameralną mariną. Z kolei Osiedle BO we Wrocławiu to domy i apartamenty powstające zaledwie 15 minut od Rynku. Osiedle Novaforma budujemy w centrum, przy jednocześnie prostym wyjeździe poza Legnicę w dowolnym kierunku dzięki S3.

Preferencje dotyczące lokali zazwyczaj uzależnione są od bieżących potrzeb i przyzwyczajeń klientów. Odnotowujemy dwa główne typy zakupów. Pierwszy to inwestycyjny w nieruchomości zlokalizowanej jak najbliżej centrum miasta. W Legnicy nasi klienci zwracają też uwagę na bliskość autostrady lub drogi S3. Drugie to mieszkania kupowane na własne potrzeby. W tym przypadku klienci wybierają lokalizacje dobrze im znane, pasujące do aktualnego trybu życia. Przeważnie w pobliżu miejsca pracy czy szkoły, do której chodzą dzieci.

Justyna Hamrol-Wasielewska, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Eiffage Immobilier Polska:

Eiffage Immobilier Polska koncentruje się na centrach miast i komercjalizacja tych inwestycji przebiega dynamicznie, zgodnie z przyjętymi planami. Przykład tworzonych przez nas inwestycji mieszkaniowych potwierdza, że ludzie chętniej szukają dla siebie przestrzeni w centralnych lokalizacjach niż na obrzeżach, co też jest zgodne z urbanistycznymi potrzebami zagęszczania miast. 
Co prawda ceny mieszkań w dużych miastach wciąż są znacząco wyższe niż w otaczających je gminach – stałym trendem jest ich wzrost, to jednak są już aglomeracje, w których te dysproporcje znacząco się zmniejszają. 

Tymczasem osiedla łanowe, budowane na dalekich przedmieściach, nie są tak praktyczne dla aktywnych ludzi jak tego oczekują, głównie z uwagi na ekonomię czasu i dostępność udogodnień, jakie gwarantują centralne lokalizacje. Choć ceny mieszkań są tam niższe, to jednak oszczędność jest tylko pozorna – zazwyczaj brak rozwiniętej komunikacji zbiorowej wymusza poruszanie się wyłącznie samochodem, a trudny dostęp do miasta, gdzie są szkoły, sklepy czy miejsca rozrywki i kultury, ogranicza ich codzienne aktywności. 

Anna Skotnicka-Ryś, Członek Zarządu i Dyrektor Handlowy w firmie PROFBUD:

Na rynku nieruchomości widać wyraźny podział preferencji między życiem w miastach a na przedmieściach, kształtowany przez styl życia, budżet oraz indywidualne potrzeby. Mieszkańcy miast cenią bliskość do pracy i dostęp do szerokiej oferty kulturalnej, co przyciąga ich do inwestycji takich jak Osiedle Goslove na warszawskim Gocławiu i Osiedle Złota Oksza w Ursusie. Mieszkania w tych projektach wybierają głównie rodziny z dziećmi i pary planujące powiększenie rodziny. Przy zakupie kierują się przede wszystkim dostępem do rozbudowanej infrastruktury, placówek edukacyjnych i parków. Często są to osoby przywiązane do dzielnic, szukające pierwszego mieszkania lub większej przestrzeni, dostosowanej do ich aktualnych życiowych potrzeb.

Jednocześnie, rosnąca świadomość ekologiczna i pragnienie kontaktu z naturą skłaniają wiele osób do przeprowadzki na przedmieścia. A te oferują przeważnie więcej przestrzeni zarówno w zakresie metrażu, jak i dostępnego terenu zielonego. To sprawia, że są atrakcyjną opcją m.in. dla rodzin z dziećmi czy osób potrzebujących wytchnienia od miejskiego zgiełku. 

Źródło

Skomentuj artykuł: