Czy to koniec „Gwiezdnych Wojen”? Musk krytykuje „przebudzone” decyzje Lucasfilm

Wszystko wskazuje na to, że ostatnie decyzje pani prezes Lucasfilm mogą oznaczą początek końca kosmicznej sagi o rycerzach jedi. Będzie to nie tylko ze szkodą dla widzów, ale także dla lukratywnego biznesu, który przyniósł twórcom pokaźne wpływy. Zdaniem Elona Muska nowe kierownictwo firmy w osobie prezes Kathleen Kennedy jest „nietolerancyjne wobec mężczyzn”.

Według Elona Muska obecna prezes Lucasfilm jest „bardziej zabójcza niż Gwiazda Śmierci”. Pani prezes dostało się tak za postępowanie z franczyzą „Gwiezdnych Wojen”, którą cieszyły się pokolenia widzów i która przyniosła swoim twórcom krociowe zyski. Zdaniem Muska Kathleen Kennedy jest „super bigoteryjna” wobec mężczyzn. Multimiliarder określił tak prezes Lucasfilm po premierze filmu „The Acolyte”, w którym występuje całkowicie kobiecy „sabat czarownic”.

„Jest bardziej śmiercionośna niż Gwiazda Śmierci!” Musk napisał na X w odpowiedzi na post ze zdjęciami maszyn śmierci Imperium, które oznaczyły Kennedy jako „zabójcę franczyzy”.

W ostatnim czasie Kennedy mówiła o „przerażającym” poziomie oczekiwań związanych z prowadzeniem wielkich franczyz, takich jak „Gwiezdne Wojny”. W maju powiedziała „The New York Times”, że „zdominowana przez mężczyzn” baza fanów może utrudniać kobietom, takim jak reżyserka „The Acolyte” Leslye Headland, wejście w swoje role.

„Myślę, że wiele kobiet, które wkraczają do „Gwiezdnych Wojen”, zmaga się z tym nieco bardziej. Ze względu na to, że fani są tak zdominowani przez mężczyzn, czasami są atakowane w sposób, który może być bardzo osobisty”

- stwierdziła Kennedy w rozmowie z „The Times”. 

„To ma sens – trudno zrobić coś, co podoba się fanom, gdy nienawidzisz swoich fanów” – napisał w poście na X The Rabbit Hole w odpowiedzi na wpis Kennedy. Na co Musk odpowiedział w sobotę: „Kathleen Kennedy jest super bigoteryjna wobec mężczyzn”.

Przeprowadzona niedawno wśród fanów „Gwiezdnych Wojen” ankieta jednoznacznie wykazała, że wiele z jej części ma głównie męską widownię (70% lub więcej).

„The Acolyte” przedstawia „czarownice” z żeńskiego konwentu, które w tajemniczy sposób tworzą żeńskie potomstwo – Mae i Osha – obie grane przez Amandlę Stenberg, która identyfikuje się jako osoba niebinarna.

Źródło

Skomentuj artykuł: