Po pierwszym kwartale 2020 roku inflacja stopniowo zacznie spadać - powiedziała prof. SGH Elżbieta Mączyńska, komentując wtorkowe dane GUS dotyczące inflacji za grudzień. Dodała, że stopy NBP w 2020 roku raczej się nie zmienią.
Zaznaczyła, że nawet jeśli wzrost cen przekroczy 3,5 proc., to wiele wskazuje na to, że będzie to zjawisko przejściowe. "Jeśli oczywiście nie wystąpią, nieprzewidywalne, katastroficzne zjawiska nadzwyczajne, czyli tzw. czarne łabędzie" - dodała.
We wtorek Główny Urząd Statystyczny opublikował tzw. szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2019 r. Z danych wynika, że w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku ceny wzrosły o 3,4 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,8 proc.
"To wprawdzie więcej niż przewidywali analitycy, ale wykazane przez GUS dane są zgodne z trendem dotyczącym inflacji wskazywanym przez Narodowy Bank Polski"
Zaznaczyła, że skok grudniowy inflacji w dużej mierze wynika ze zmiany cen żywności, co było spowodowane m.in. ubiegłoroczną suszą.
Wskazała również, że impulsem do wzrostu cen jest wzrost płac, który w grudniu został spotęgowany przez tzw. mikołajkowe, czyli okolicznościowe świadczenia wypłacane przez pracodawców.
"To przełożyło się na wzrost popytu, który i tak zawsze rośnie w okresie Bożego Narodzenia"
Dodała, że w konsekwencji, pociągnęło to za sobą znaczący wzrost cen.
Mączyńska wskazała, że po pierwszym półroczu inflacja powinna stopniowo zacząć spadać. Dodała, że jedną z przyczyn jej wyhamowania będzie osłabienie tempa wzrostu płac, co wynika m.in. z tego, że "pracodawcy coraz częściej decydują się na inwestycje pracooszczędne, w tym robotyzację".
Jako przykład podała fabrykę, którą Tesla ma zbudować pod Berlinem a nie w innym kraju, gdzie koszty pracy są niższe.
"To będzie zakład prawie bez ludzi, gdzie większość zadań będą wykonywać roboty"
Zaznaczyła, że takie trendy uwidaczniają się też w Polsce m. in. w fabryce Volkswagen Poznań.
Pytana o to, czy Rada Polityki Pieniężnej może podjąć decyzję o podwyżce stóp procentowych, powiedziała, że biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, "stopy procentowe w 2020 roku raczej się nie zmienią".