Niemcy wróżą koniec turystyki we Włoszech

Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach wywołał irytację we Włoszech, gdy podczas wakacji w tym kraju stwierdził, że turystyka w tej części Europy "nie ma przyszłości", jeśli będą tam utrzymywać się takie upały, jak obecnie. - Zmiany klimatyczne nie dotyczą tylko południa Europy, ale całej planety - odpowiedziała mu włoska minister turystyki Daniela Santanche.

O polemice informują włoskie gazety i telewizja.

Lauterbach, lekarz epidemiolog, relacjonował swoje włoskie wakacje w mediach społecznościowych.

Odnosząc się do rekordowych upałów panujących we Włoszech napisał: "Jeśli będzie tak dalej, te destynacje wakacyjne nie będą miały długoterminowo przyszłości. Zmiany klimatyczne niszczą Europę południową".

Podczas podróży między Toskanią a Bolonią wyraził też opinię, że nadchodzi koniec pewnej ery.

Zwiedzając bazylikę w Sienie poradził zaś: "Kościoły powinny być otwarte podczas fal upału przez cały dzień i oferować schronienie" przed nim.

Następnie ogłosił, że musi opóźnić przyjazd do Rzymu z powodu panującej tam temperatury powyżej 40 stopni. Kiedy wreszcie niemiecki minister zdrowia dotarł do Wiecznego Miasta, z ulgą poinformował, że jest 36 stopni i trochę wiatru.

Jego wcześniejsze stwierdzenia na temat upałów nie spodobały się włoskiej minister turystyki Danieli Santanche.

W udzielonej mu odpowiedzi podkreśliła: "Dziękuję niemieckiemu ministrowi zdrowia za to, że wybrał Włochy jako cel turystyczny".

Zaznaczyła zarazem, że Italia jest ulubionym krajem wybieranym przez Niemców na wakacje i dodała: "Czekamy na ministra ponownie w przyszłości".

Zapewniła też: "Jesteśmy świadomi trwających zmian klimatycznych, które - przypominam - nie dotyczą tylko Europy południowej, ale całej planety".

Minister poinformowała, że opracowany krajowy plan rozwoju turystyki sprawi, że oferta Italii będzie atrakcyjna i zrównoważona przez cały rok.

Źródło

Skomentuj artykuł: