Właściciele hoteli i pensjonatów spodziewają się, że miliony Amerykanów wydadzą spore pieniądze na podróż w miejsce gdzie będzie lepszy widok na zaćmienie Słońca w poniedziałek 8 kwietnia.
Częściowe zaćmienie pojawi się we wszystkich kontynentalnych stanach USA, ale linia całkowitego zaćmienia – czyli taka, w której będzie pełne zakrycie słoneczne – obejmuje tylko 15 stanów. Zdaniem niektórych ekonomistów napływ „zaćmieniowych turystów” może spowodować mały boom gospodarczy w pasie gdzie widoczne będzie pełne zakrycie tarczy Słońca przez Księżyc.
Trasa zaćmienia przebiega z Meksyku, kierując się na północny wschód od Teksasu do Ohio, zanim dotrze do Kanady i wróci do Maine. Biorąc pod uwagę, że zaćmienie Słońca nie będzie widoczne w USA przez kolejne 20 lat po poniedziałkowym wydarzeniu, Amerykanie nie chcą go przegapić.
Tymczasem badanie przeprowadzone przez firmę zajmującą się analizą konsumentów Lisa W. Miller & Associates wykazało, że 12 milionów Amerykanów planuje udać się w podróż, aby uzyskać lepszy widok na zaćmienie. Spośród nich 14% stwierdziło, że wybierze się na wędrówkę kamperem, 7% planuje zarezerwować hotel lub inne miejsce na pobyt, 4% planuje lot samolotem, a 8% planuje biwakować.
The Perryman Group - firma zajmująca się analizą ekonomiczną i finansową - szacuje, że stany znajdujące się na ścieżce całkowitego zaćmienia zgarną łącznie prawie 1,5 miliarda dolarów bezpośrednich wydatków odwiedzających, a biorąc pod uwagę efekty mnożnikowe, wpływ ekonomiczny wzrasta do ponad 4,6 miliarda dolarów.
Na liście stanów, które najbardziej zyskają finansowo na tym zjawisku przoduje Teksas z 423 milionami dolarów bezpośrednich wydatków od turystów. Według prognoz w poniedziałek ma tam pojawić się około miliona turystów.