W tym roku światowa gospodarka zużyje ok. 8,3 mld ton węgla, zaś globalna produkcja tego surowca przekroczy 8,8 mld ton - prognozuje Międzynarodowa Agencja Energii (IEA). Wbrew obiegowym opiniom, że świat odchodzi od węgla, jest zupełnie odwrotnie - skomentowała Polska Grupa Górnicza.
Według przytaczanych przez przedstawicieli PGG danych IEA, zawartych w zaktualizowanym w lipcu raporcie dotyczącym światowego rynku węgla, tegoroczna światowa produkcja tego surowca może być o ok. 200 mln ton większa niż w rekordowym roku 2022. Wówczas kopalnie na całym świecie wydobyły ponad 8,6 mld ton węgla, tj. o 8 proc. więcej niż rok wcześniej.
"Prognozy IEA na najbliższy czas wskazują, że te liczby na koniec 2023 r. mogą być jeszcze większe. Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii, w 2023 r. globalna produkcja węgla przekroczy poziom 8,8 mld ton, co oznacza, że wzrośnie o około 0,2 mld ton względem poziomu z 2022 r."
Za prognozowany w tym roku wzrost produkcji będą odpowiadały głównie Chiny, Indie i Indonezja.
IEA zakłada również, że w tym roku światowe zużycie węgla utrzyma się na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, czyli ponad 8,3 mld ton - to ustanowiony przed rokiem nowy globalny rekord rocznego zużycia węgla.
"Zużycie węgla w Chinach może osiągnąć poziom 4,7 mld ton, a w Indiach przekroczyć 1,2 mld ton, przy czym należy spodziewać się spadku zużycia węgla w Unii Europejskiej oraz USA" - podano w opracowaniu Polskiej Grupy Górniczej.
W minionym roku dwaj najwięksi producenci węgla, Chiny i Indie, odnotowali wysoki wzrost produkcji tego surowca. Produkcja węgla w Chinach osiągnęła ok. 4,5 mld ton (wzrost o 11 proc. rok do roku), a w Indiach 0,9 mld ton (wzrost o 12 proc. rdr.). W Unii Europejskiej produkcja węgla wzrosła o 5 proc., do ok. 0,35 mld ton, głównie za sprawą większego wydobycia węgla brunatnego w Niemczech, Czechach i Bułgarii.
Łącznie Chiny i Indie odpowiadają za blisko 70 proc. światowego zużycia węgla. W ub. roku Chiny zużyły ponad 4,5 mld ton tego surowca, a Indie - ponad 1,1 mld ton. Roczne zużycie węgla w Unii Europejskiej wzrosło do blisko 0,45 mld ton.
"Jak widać przesunięcie popytu i podaży na węgiel do Azji trwa. Chiny i Indie odpowiadają już za dwie trzecie światowej konsumpcji węgla, a więc razem zużywają już dwa razy więcej węgla, niż pozostałe wszystkie kraje razem wzięte. Natomiast Stany Zjednoczone i Unia Europejska, które na początku stulecia odpowiadały za 35 proc. światowej konsumpcji węgla, obecnie zużywają mniej niż 10 proc. tego surowca"
"W roku 2023 nie należy spodziewać się zmiany tego trendu - wbrew obiegowym opiniom, że świat odchodzi od węgla, jest zupełnie odwrotnie" - podano w opracowaniu PGG na podstawie raportu Międzynarodowej Agencji Energii.
Ubiegłoroczny wzrost zapotrzebowania na węgiel nastąpił - zdaniem autorów raportu - "dzięki większej dostępności i relatywnie niższej cenie węgla w stosunku do gazu w wielu częściach świata, a także z uwagi na niższą produkcję energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych".
"W efekcie został ustanowiony nowy światowy rekord 10.440 terawatogodzin energii elektrycznej wytworzonych z węgla, co stanowiło 36 proc. światowej produkcji energii elektrycznej w ubiegłym roku. Jest to wzrost o jeden punkt procentowy w porównaniu z 2021 r."
- wskazali analitycy.