W piątek polska waluta nieco się osłabiła względem euro, do 4,26, a analitycy wskazują na możliwość jej dalszego osłabienia, gdyby agencja Moody's zdecydowała wieczorem nie tylko o cięciu perspektywy, ale i samego ratingu Polski.
"Dzień rozpoczyna się od lekkiego wzrostu kursu EUR/PLN w kierunku 4,26, ale najprawdopodobniej podobnie jak w poprzednich sesjach wahania kursu złotego pozostaną marginalne" - napisali w raporcie analitycy Banku Millennium.
Dodali, że przy braku istotnych publikacji uczestnicy rynku będą oczekiwać na decyzję Moody’s w sprawie ratingu Polski.
"Nie zakładamy zmiany, ale jeśli agencja zdecyduje się obniżyć perspektywę tak jak Fitch, może to negatywnie wpływać na nastroje, złotego i podwyższać spready kredytowe" - ocenili.
Także analitycy PKO BP wskazali, że złotemu może ciążyć wieczorny przegląd ratingu Polski ze strony agencji Moody’s.
"Rynek z dużym prawdopodobieństwem zakłada, że Moody’s podobnie jak wcześniej Fitch, obniży perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną, jednakże istnieje pewne ryzyko, że może on nawet zdecydować się na obcięcie samej oceny kredytowej kraju. To mogłoby przełożyć się w krótkim terminie na sięgające 2-4 gr osłabienie złotego, aczkolwiek reakcja na taką decyzję miałaby miejsce już w poniedziałek"
- napisali w raporcie.