Polsko-brytyjskie relacje po brexicie - co powinni wiedzieć przedsiębiorcy

Po nowym roku handel z Wyspami Brytyjskimi będzie trudniejszy. Prawdopodobnie wrócą cła, limity handlowy czy certyfikaty dla produktów rolnych. Czasu na przygotowanie się do nowej sytuacji pozostało niewiele. Pomoc oferuje resort Rozwoju, Pracy i Technologii.

Polski rząd chce aby przedsiębiorcy jak najmniej boleśnie odczuli skutki zakończenia okresu przejściowego w relacjach Unia Europejska – Wielka Brytania, który kończy się 31 grudnia br. Okres przejściowy to efekt umowy o wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Wielka Brytania to bardzo ważny partner handlowy Polski, dlatego dążymy do utrzymania dotychczasowego poziomu współpracy. MRPiT podjęło działania informacyjne, aby pomóc polskim przedsiębiorcom przygotować się do nowych warunków w relacjach gospodarczych z Wielką Brytanią. Te po 1 stycznia 2021 r. z pewnością ulegną zmianie. 

Jak wiadomo, Wielka Brytania ostatecznie opuściła Unię Europejską 1 lutego 2020 r. Obowiązujący od 1 lutego br. okres przejściowy w relacjach UE-Wielka Brytania to czas, w którym kraj ten nadal jest traktowany jak państwo członkowskie z zachowaniem wszelkich praw i obowiązków z tym związanych. Okres przejściowy zakończy się jednak nieodwołalnie 31 grudnia 2020 r. 

Obecnie trwają negocjacje UE z Wielką Brytanią na temat przyszłej umowy obejmującej m.in. przyszłą współpracę gospodarczą. Bez względu jednak na ich wynik nastąpią zmiany w wymianie handlowej pomiędzy UE i Wielką Brytanią. 

MRPIT uruchomiło stronę www.brexit.gov.pl, a na niej elektroniczny kompleksowy poradnik dla przedsiębiorców, zawierający najważniejsze informacje na temat nadchodzących zmian w prowadzonej dotychczas współpracy gospodarczej pomiędzy UE a Wielką Brytanią od 1 stycznia 2021 r. Na stronie są publikowane aktualne i najważniejsze informacje dotyczące trwających negocjacji, w tym informacje o kluczowych zmianach dla przedsiębiorców.

Jeżeli UE i Wielka Brytania nie osiągną porozumienia co do dalszej współpracy handlowej, w ich relacjach gospodarczych będą obowiązywać zasady Światowej Organizacji Handlu (WTO). To oznacza m.in. wprowadzenie ceł i zmian w zasadach rozliczania VAT, podatku akcyzowego, konieczność dostosowania przedsiębiorców i eksporterów do brytyjskich regulacji, ograniczenia dla firm transportowych. 

Negocjacje UE z Wielką Brytanią trwają

Nadal trwają negocjacje między UE a Wielką Brytanią na temat przyszłej umowy, obejmującej m.in. przyszłą współpracę gospodarczą. Państwa Unii zaakceptowały uzgodnione założenia – wytyczne negocjacyjne dla KE, które mają na celu wypracowanie akceptowalnego dla UE tekstu Umowy, dla zabezpieczenia interesów unijnych przedsiębiorców, m.in. w postaci zapewnienia uczciwych warunków konkurencji wobec przedsiębiorców brytyjskich.
 
Najważniejszy cel tych negocjacji stanowią utrzymanie maksymalnie zbliżonej do obecnej wymiany handlowej z Wielką Brytanią oraz jak najmniej dotkliwe utrudnienia i zmiany w wymianie handlowej. Utrzymanie uczciwych warunków konkurencji przy bliskości geograficznej Wielkiej Brytanii zależne jest do kwestii takich jak właściwe i uzgodnione otoczenie regulacyjne, jak i podobne zasady pomocy publicznej. 

Obecnie najbardziej spornymi punktami negocjacji są kwestie dotyczące m.in. pomocy publicznej, zarządzania umową i rybołówstwo. Należy dążyć do takich rozwiązań, które zapewnią, że Wielka Brytania – przy zachowaniu obecnej dużej skali wymiany handlowej – będzie partnerem zachowującym regulacje gwarantujące uczciwą konkurencję w różnych aspektach regulacyjnych. 

W obecnej, końcowej fazie negocjacji kwestią sporną pozostały również rozbieżności m.in. w zakresie rybołówstwa, w tym przyszłego wzajemnego dostępu do łowisk. Dla Wielkiej Brytanii, jak i państw UE tego regionu, stanowi to istotną kwestię w negocjacjach ze względu na duże znaczenie tego sektora dla lokalnych gospodarek morskich. Brak ustaleń w tym zakresie rzutuje bezpośrednio na ogół negocjacji. 

Cło na eksport i import z Wielkiej Brytanii 

Najbardziej ambitna umowa nie pozwoli na uniknięcie wszystkich nowych wymogów wynikających z handlu z państwem trzecim i nie zastąpi dorobku rynku wewnętrznego. Towary przewożone i wywożone przez granicę między UE a Wielką Brytanię będą podlegać odprawie celnej i wszelkim wymogom formalnym z tym związanym. Wielka Brytania będzie traktowana jako państwo trzecie, co wymagać będzie zachowania wszelkich procedur celnych stosowanych wobec państw trzecich (spoza UE). Oznacza to, że wobec towarów importowanych z Wielkiej Brytanii do państw UE-27 lub eksportowanych z UE-27 do Wielkiej Brytanii będą stosowane procedury celne. 

Również przywóz wyrobów akcyzowych i samochodów osobowych z Wielkiej Brytanii na terytorium UE lub wywóz wyrobów akcyzowych i samochodów osobowych z terytorium UE do Wielkiej Brytanii będzie traktowany jako import, lub eksport wyrobów akcyzowych i samochodów osobowych. Będzie to skutkowało koniecznością dochowania formalności określonych w przepisach prawa celnego (m.in. złożenie zgłoszenia celnego przywozowego lub wywozowego). 

Szacuje się, że adaptacja do nowych zasad będzie łatwiejsza i szybsza w przypadku dużych firm. Większe wyzwanie czeka małych i średnich przedsiębiorców, szczególnie tych, którzy nigdy nie prowadzili wymiany gospodarczej z firmami spoza UE. 

Handel taki może wiązać się z dodatkowymi kosztami i formalnościami, które będą dla MŚP zbyt dużą barierą do pokonania w krótkim okresie. Tym samym możliwe, że cześć małych przedsiębiorców zdecyduje się na rezygnację ze współpracy z brytyjskim kontrahentem i będzie poszukiwać partnerów wewnątrz UE. 

Relacje UE - Wielka Brytania, co się zmieni bez podpisanej umowy? 

Nie można wykluczyć, że do końca 2020 r. przyszłe relacje między UE i Wielką Brytanią nie zostaną uregulowane. W sensie gospodarczym będzie to mieć konsekwencje podobne do „bezumownego brexitu”, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez Umowy o wystąpieniu. To oznacza oparcie relacji gospodarczych pomiędzy UE a Wielką Brytanią na zasadach Światowej Organizacji Handlu, a w ślad za tym m.in. wprowadzenie ceł i zmian w zasadach rozliczania VAT, podatku akcyzowego, konieczność dostosowania przedsiębiorców i eksporterów do brytyjskich regulacji, ograniczenia dla firm transportowych itd. 

Wśród prawdopodobnych i najistotniejszych negatywnych skutków braku przyszłej umowy wymienić trzeba: 

  • wprowadzenie cła na większość towarów na poziomie stawek obowiązujących dla państw trzecich, 
  • konieczność zapłaty VAT od importu towarów na granicy (co do zasady), 
  • wprowadzenie zmian w zakresie zasad poboru akcyzy, 
  • wprowadzenie długotrwałych i wnikliwych kontroli granicznych, celnych, fitosanitarnych, weterynaryjnych itp., 
  • możliwe utrudnienia w eksporcie zwierząt i towarów pochodzenia zwierzęcego w sytuacji wystąpienia chorób zwierząt, 
  • pojawienie się kosztów związanych z dostosowaniem do nowych, brytyjskich standardów technicznych, norm sanitarnych, fitosanitarnych, 
  • wydłużenie terminów dostaw ze względu na przywrócenie kontroli granicznych i kolejki na granicy, co utrudni realizację dostaw (zakłócenia transportowo–logistyczne), 
  • zagrożenie osłabienia lub zerwania łańcuchów dostaw, 
  • możliwe utrudnienia w świadczeniu usług na terytorium WB – w szczególności usług transgranicznych, 
  • nieobowiązywanie zasady państwa pochodzenia skutkujące koniecznością świadczenia usługi na podstawie przepisów brytyjskich, 
  • utrudnienia w dostępie do finansowania i w inwestowaniu, 
  • ograniczenia możliwości transferu danych osobowych do Wielkiej Brytanii.

Relacje gospodarcze między Polska - Wielka Brytania 

Wielka Brytania jest i pozostanie ważnym partnerem gospodarczym dla Unii Europejskiej, jak i dla Polski. Jest trzecim co do wielkości odbiorcą polskiego eksportu – eksport do tego kraju osiągnął wartość 42,5 mld zł (5,7 proc. udziału w skali kraju). W ciągu trzech kwartałów br. wartość wymiany towarowej pomiędzy Polską a Wielką Brytanią wyniosła 57,5 mld zł (13,1 mld euro). 

Wielka Brytania jest drugim (za Niemcami) pod względem wielkości, odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych. Do brytyjskich sklepów trafia ok. 9 proc. polskiego eksportu z sektora rolno-spożywczego, co stanowi wartość blisko 10 mld zł po trzech kwartałach br. 

Wielka Brytania jest także bardzo ważnym odbiorcą polskich usług (nr 2 po Niemczech w 2019 r.). Przychody z tytułu eksportu usług na ten rynek wyniosły w zeszłym roku blisko 21,1 mld zł (7,8 proc. udziału w skali kraju). Czołowe pozycje w zakresie polskiego eksportu usług do Wielkiej Brytanii zajmuje zarządzanie biznesem, telekomunikacja, usługi informatyczne, informacyjne oraz transportowe. 

 

Źródło

Skomentuj artykuł: