Dieselgate. Byli szefowie Volkswagena skazani

W procesie karnym dotyczącym tzw. Dieselgate, znanej również jako afera Volkswagena, sąd okręgowy w Brunszwiku uznał czterech byłych menedżerów firmy za winnych oszustwa. Dwóch oskarżonych zostało skazanych na kilka lat więzienia, a dwóch innych otrzymało wyroki w zawieszeniu.

Były szef działu rozwoju silników diesla został skazany na cztery i pół roku więzienia. Były szef działu elektroniki napędowej został skazany na dwa lata i siedem miesięcy więzienia. Były członek zarządu ds. rozwoju marki Volkswagen otrzymał wyrok w zawieszeniu na rok i trzy miesiące, a były kierownik działu został skazany na rok i dziesięć miesięcy w zawieszeniu - poinformowała w poniedziałek agencja dpa.

Obrona ogłosiła zamiar złożenia apelacji. "Wyrok jest błędny", powiedział prawnik Philipp Gehrmann po ogłoszeniu werdyktu, cytowany przez portal programu informacyjnego stacji ARD, tagesschau.

Pierwotny plan zakładał, że na ławie oskarżonych zasiądzie były dyrektor generalny koncernu Volkswagen Martin Winterkorn. Jednakże jego udział w procesie został zawieszony przed jego rozpoczęciem we wrześniu 2021 r. ze względów zdrowotnych - pisze tagesschau.

Afera Dieselgate wstrząsnęła niemieckim przemysłem motoryzacyjnym i spowodowała miliardowe szkody branży. Jak informował sam koncern, afera kosztowała go ponad 32 mld euro wydane na odszkodowania, wymianę aut i koszty prawne.

Sprawa Dieselgate wybuchła we wrześniu 2015 r., kiedy amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) ujawniła, że oprogramowanie sterujące silnikami Diesla w autach Grupy Volkswagena - do której należy Audi - celowo wykazywało nieprawdziwą, zaniżoną wartość emisji spalin, maskując nawet 40-krotne przekroczenie amerykańskich norm. Koncern przyznał się do tych manipulacji.

Źródło