Podczas posiedzenia Zespołu ds. stabilizacji i wsparcia rynku mięsa wołowego Porozumienia Rolniczego, z udziałem przedstawicieli sektora, MRiRW oraz instytucji, została zaprezentowana i przyjęta nowa strategia Polska Wołowina 2030. Obecny na posiedzeniu podsekretarz stanu Krzysztof Ciecióra podkreślił, że celem strategii i dzisiejszego spotkania całego sektora mięsa wołowego, jest wypracowanie mechanizmów wzmacniania sektora i zabezpieczenia go na wypadek trudnych czasów.
Praca zespołowa
Wołowiny. Jest efektem współpracy organizacji branżowych w ramach Zespołu ds. stabilizacji i rozwoju rynku wołowiny Porozumienia Rolniczego.
Przygotowanie strategii zostało sfinansowane z Funduszu Promocji Mięsa Wołowego. Strategia jest wynikiem aktualizacji poprzedniej Strategii rozwoju rynku Polska wołowina (z roku 2019), która wyznaczała nowe cele w kontekście Planu Strategicznego dla WPR na lata 2023-2027. W strategii są wskazane kluczowe obszary do wsparcia i rozwoju w celu efektywniejszego wydatkowania dostępnych środków finansowych.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi objął patronat nad przygotowaniem strategii.
– Strategię Polska Wołowina 2030 stworzyli praktycy dla praktyków. Dzięki temu zapisy mają charakter konkretny, operacyjny, a nie życzeniowy. Są możliwe do zrealizowania. Pozostaje teraz je skutecznie wdrożyć do polskiego systemu prawnego
Podsekretarz stanu podkreślił rolę marketingu i PR-u dla skutecznej promocji i sprzedaży mięsa wołowego.
– Obecnie branża mięsna mierzy się z czarnym PR-em. Równie ważne jak wytworzenie dobrego produktu, jest jego skuteczne wypromowanie i sprzedanie
– Zmiany zaproponowane w strategii będą wdrażane do polskiego prawa od przyszłego roku
Jak poinformowali prezentujący strategię liderzy w sektorze mięsa wołowego, potrzeba aktualizacji strategii to wynik zmian w otoczeniu. Dlatego w stosunku do poprzedniej strategii z 2019 r. (Polska Wołowina 2022) doszedł właśnie obszar pn. otoczenie. Zmiana otoczenia polskiego sektora wołowiny oznacza nowe wyzwania, z którymi polski sektor wołowiny musi się zmierzyć. Są to przede wszystkim:
- unijna strategia Od pola do stołu;
- unijne wymogi dotyczące dobrostanu zwierząt, ochrony klimatu i rolnictwa zrównoważonego;
- skutki wojny w Ukrainie i pandemii COVID-19;
- zmiana preferencji konsumentów;
- agresywna kampania skierowana przeciwko branży mięsnej;
- integracja Ukrainy z Unią Europejską i konkurencja z ukraińskimi produktami.
Prezentujący strategię czołowi przedstawiciele sektora mięsa wołowego podkreślili, że mamy nad produktami ukraińskimi przewagę w dziedzinach umiejętności i doświadczenia rolników, infrastruktury i jakości.
– W strategii Polska Wołowina 2030 wyeksponowana jest rola konsumenta, a nacisk jest położony na jakość produktu. To jakość, a nie cena, czyni polską wołowinę konkurencyjną. A ocena jakości kulinarnej należy właśnie do konsumenta. Dlatego też ważnym elementem strategii jest, oprócz działań dla poprawy jakości produktu, edukowanie i informowanie polskiego społeczeństwa
Obszary, które wymagają pracy, wskazane w strategii, to przede wszystkim:
- współpraca rolników z przetwórcami – obecnie rolnicy mają słabe zaufanie do przetwórców, a relacje między stronami są trudne;
- doradztwo rolnicze o charakterze techniczno-ekonomicznym;
- genetyka w polskiej hodowli bydła.
Przedstawiciele sektora podkreślili też, że strategia ma charakter dynamiczny, a nie statyczny. Dlatego cele są krótkoterminowe. Dwa cele na rok 2023 to:
- wsparcie hodowli bydła w ramach pomocy de minimis;
- wsparcie produkcji mięsa wysokiej jakości w ramach ekoschematów.
W strategii jest zawarta propozycja połączenia ekoschematów z systemem jakości, aby finansowo wspierać najlepszych w branży. Przedstawiciele środowiska podkreślili, że realizacja celów strategii Polska Wołowina 2030 zależy wyłącznie od woli politycznej – proponowane rozwiązania nie wymagają nakładów finansowych.
Wiceminister Krzysztof Ciecióra zauważył, że polski sektor wołowiny doskonale się rozwija i jest świetnie zorganizowany.
– Chciałbym, żeby inne sektory brały z Was przykład w tym zakresie
Podsekretarz stanu stwierdził, że w rolnictwie dobry, spokojny czas należy wykorzystać na inwestycje i tworzenie mechanizmów dających zabezpieczenie na wypadek problemów, które prędzej czy później się pojawią. Teraz w takim właśnie, dobrym okresie znajduje się polski sektor wołowiny.
– Cały czas mocno inwestujemy w ten sektor. Polska wołowina zdobywa kolejne rynki. Sami producenci podwyższają standardy produkcji polskiej wołowiny. Dziś konkurujemy z krajami, które są największymi producentami wołowiny. Jesteśmy wymieniani w pierwszej trójce producentów wołowiny o najwyższej jakości