Rząd zapowiada rozbudowę terminalu zbożowego w Gdańsku do 2026 r. Deklaracja pojawia się, gdy media ujawniły, że terminale w Szczecinie oraz w Gdyni trafią prawdopodobnie w ręce firm zagranicznych.
W poniedziałek na terenie gdańskiego portu zorganizowano konferencję prasową poświęcono planom rozbudowy terminalu zbożowego. Szef rządu Donald Tusk zapowiedział, że terminal będzie gotowy do 2026 roku.
Port w Gdańsku do 2026 r.
Tusk podkreślił, że "kwestia zboża" jest elementem bezpieczeństwa państwa, zwłaszcza w "tych trudnych, wymagających czasach". Przypomniał, że do Polski zboże trafiało ze wschodu na skutek otwarcia granicy.
"Od czasu, kiedy przejęliśmy odpowiedzialność za polski rząd, przede wszystkim podjęliśmy decyzje, które dość skutecznie chronią Polskę przed takim niekontrolowanym napływem zboża" - powiedział i dodał, że nie chodzi tylko o Ukrainę. "Pamiętacie, jak wpływało to niekorzystnie na ceny polskiego zboża, część tego zboża zostawała w Polsce" - podkreślił. Zaznaczył, że wywoływało to wiele emocji i lęków. Przeciwko napływowi zboża protestowali rolnicy.
Szef rządu stwierdził, że najważniejsze jest, by Polska miała do dyspozycji terminal zbożowy.
"Ten terminal będzie w pełnej dyspozycji Port Gdański Eksploatacja (...) i to nam umożliwi prowadzenie w pełni kontrolowanej polityki zbożowej w sytuacji kryzysowej"
- ocenił.
"Próbowaliśmy i w Gdyni, i w Szczecinie odzyskać pełną kontrolę ze względów prawnych, własnościowych, nie do końca było to możliwe i dlatego decyzja, że wracamy do idei kolejnego terminalu zbożowego w Gdańsku" - powiedział.
400 mln zł na rozwój portu
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że Port w Gdańsku zainwestuje ponad 400 mln zł w rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej na terenie rozbudowywanego terminalu. Podkreślił, że powstaną również dodatkowe magazyny, które zwiększą swoją objętość z 30 tys. ton do ponad 150 tys. ton.
"Polskie porty są w naprawdę dobrej kondycji finansowej. Porównując rok do roku zwiększamy ich dochodowość netto od 17 proc. do 25 proc. Dlatego musimy iść krok dalej i zainwestować w te obszary, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania i zapewniania nam bezpieczeństwa i siły rozwojowej" - powiedział Klimczak.
Minister dodał, że Polska ma zdolności przeładunkowe większe niż możliwości eksportowe, "natomiast kluczem jest przepustowość".
Obecny na konferencji wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka ocenił, że rozbudowa terminalu jest "ważną decyzją dla gospodarki morskiej i rozwoju największego portu, jakim jest Port Gdańsk".
FSRU. Umowa za kilka miesięcy
"Zwiększamy możliwości tego portu i osiągamy zdolności przeładunkowe w terminalu zbożowym na niespotykaną wcześniej skalę. Planujemy do 2026 r. zwiększyć te zdolności przeładunkowego do ponad 2 mln ton. I w roku kolejnym do prawie 3 mln ton" - zapowiedział.
Marchewka przy okazji ogłosił, że na początku przyszłego roku zostanie podpisana umowa na budowę infrastruktury służącej realizacji terminala regazyfikacyjnego FSRU.
Będzie on zlokalizowany w południowej części Zatoki Gdańskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie terminalu kontenerowego Baltic Hub i toru wodnego prowadzącego do gdańskiego portu, w odległości ok. 3 km od brzegu morza. Do nabrzeża będzie zacumowana na stałe jednostka regazyfikująca FSRU (Floating Storage Regasification Unit). Z niej gaz będzie przesyłany, poprzez gazociąg podmorski, do krajowej sieci przesyłowej.
"Urząd Morski przeznaczy na tę inwestycję około 800 mln zł, więc będzie to kolejny krok do poprawy bezpieczeństwa" - stwierdził.
Terminal zostanie zbudowany przez spółkę Port Gdański Eksploatacja (PGE), która przynależy do grupy kapitałowej Morskiego Portu Gdańsk S.A. Inwestując w 9 dodatkowych magazynów PGE podniesie zdolność przeładunkową z 0,7 mln ton do 2,9 mln ton rocznie. W ten sposób - jak zapowiedziało biuro prasowe gdańskiego portu - PGE stanie się kluczowym podmiotem dla polskiego eksportu zbóż.
Prezes gdańskiego portu Dorota Pyć podała, że wartość całego projektu inwestycyjnego PGE na obszarze Nabrzeży Wiślanego i Szczecińskiego to ok. 400 mln zł. "Obejmie on budowę i przebudowę infrastruktury od strony lądu (kolej, drogi, powierzchnie składowo-magazynowe) i wody (przebudowa nabrzeży, umocnienia i pogłębienia dna na potrzeby obsługi większych statków), a także zakup dźwigów, urządzeń przeładunkowych" - poinformowała.
Dodała, że inwestycjom towarzyszyć będzie poprawa organizacji i obsługi kontrahentów z sektora zbożowo-paszowego, w tym systemów informatycznych, awizacji, kontroli, inspekcji. "Mocną stroną tego projektu jest czas realizacji. Część inwestycji infrastrukturalnych i zakupów urządzeń przeładunkowych jest już realizowana" - oznajmiła.
Biuro prasowe gdańskiego portu poinformowało, że spółka PGE prowadzi działalność na pięciu nabrzeżach, natomiast przeładunki zbóż realizuje na nabrzeżach Szczecińskim i Wiślanym. Na Nabrzeżu Wiślanym powstanie 5 magazynów zbożowych. Z kolei na Nabrzeżu Szczecińskim, w miejscu byłego terminalu kontenerowego przy ul. Chodackiego, zostaną postawione 4 magazyny. Łączna długość obu nabrzeży to 1,9 km