Po tym, jak rozmowa Trump-Putin nie posunęła naprzód kwestii zawieszenia broni na froncie rosyjsko-ukraińskim, UE oraz W. Brytania wprowadziły kolejne sankcje wymierzone w Kreml. Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio również zasugerował, że możliwe są kolejne amerykańskie sankcje, jeśli Rosja nie zaangażuje się poważnie w negocjacje pokojowe.
Wielka Brytania, wraz z Unią Europejską, podjęła we wtorek bezpośrednie działania przeciwko Rosji za pomocą szeroko zakrojonych sankcji po tym, jak rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem nie doprowadziła do postępu w negocjacjach o zawieszeniu broni.
Zachodni przywódcy ostrzegają, że Putin jedynie kupuje czas, twierdząc, że jest otwarty na negocjacje, ale w rzeczywistości odmawia zaprzestania nie tyle inwazji na Ukrainę, co choćby ukierunkowanych uderzeń na ludność cywilną.
Wielka Brytania ogłosiła 100 nowych sankcji wymierzonych w „rosyjski sektor wojskowy, energetyczny, finansowy i tych, którzy prowadzą wojnę informacyjną Putina przeciwko Ukrainie”.
„Ludzie na Ukrainie i na całym świecie zapłacili cenę za agresję Putina, a teraz musi on zapłacić cenę za unikanie pokoju”
– napisało w oświadczeniu tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Sankcje, które w coraz większym stopniu wymierzone są również w rosyjską „flotę cieni”, która nielegalnie transportuje rosyjską ropę, oraz „czynniki umożliwiające jej realizację”, pojawiły się tuż przed podobnym ogłoszeniem przez UE.
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas ogłosiła, że blok zatwierdził 17. pakiet sankcji wobec Rosji i objął nim prawie 200 okrętów „floty cieni”.
„Szykujemy kolejne sankcje wobec Rosji” – napisała w poście na X. „Im dłużej Rosja prowadzi wojnę, tym ostrzejsza jest nasza odpowiedź” - dodała.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który we wtorek po rozmowie telefonicznej Trump-Putin wezwał narody do mocniejszego uderzenia w Rosję sankcjami, oskarżył Kreml o „próbę kupienia czasu w celu kontynuowania wojny i okupacji”.
W okresie poprzedzającym rozmowę przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Włoch stwierdzili, że Putin musi zgodzić się na „bezwarunkowe zawieszenie broni” zaproponowane przez USA i już uzgodnione przez Ukrainę.
Sekretarz stanu Marco Rubio był we wtorek naciskany przez członków senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, czy prezydent poprze propozycję sankcji kierowaną przez senatorów Lindseya Grahama i Richarda Blumenthala z Connecticut i popartą przez 50 innych osób w izbie wyższej. W Izbie Reprezentantów wprowadzono również ponadpartyjny pakiet towarzyszący.
„Jeśli w rzeczywistości jest jasne, że Rosjanie nie są zainteresowani porozumieniem pokojowym i chcą po prostu dalej toczyć wojnę – może do tego dojść”
– powiedział Rubio, wskazując na wcześniejsze groźby sankcji Trumpa, które jeszcze się nie zmaterializowały.
Donald Trump, który po rozmowie telefonicznej powiedział, że wierzy, iż Putin chce zawieszenia broni, nie podał jeszcze ram czasowych, jak długo jest gotów czekać, aby zobaczyć, czy Rosja kiedykolwiek poważnie zaangażuje się z Ukrainą w negocjacje pokojowe.
