Ile wydajemy na nowe auto? Średnio 34 pensje

We wrześniu średnia cena nowego samochodu osobowego wzrosła rok do roku o 17,2 proc., do 160,2 tys. zł. Ale faktyczne wydatki mogą okazać się dużo większe, bo wysoka inflacja mocno podniosła koszt finansowania auta kredytem lub leasingiem.

"Rzeczpospolita" zauważa, że samochody drożeją w dramatycznym dla kupujących tempie.

"We wrześniu średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego wyniosła 160 171 zł. Według Instytutu Samar to wzrost w porównaniu z tym samym miesiącem 2021 r. o 17,2 proc. To zarazem więcej niż wyliczenia dla trzech kwartałów 2022 r. łącznie, dla których średnia ważona zwiększyła się o 14,1 proc., do 152 766 zł. Tymczasem jeszcze w sierpniu tego roku średnia ważona cena +salonowego+ auta była o prawie 6,6 tys. zł niższa od wrześniowej" - pisze gazeta.

Jak podkreśla "Rz", choć podwyżki cen w salonach widoczne są od kilku lat, w dwóch poprzednich dynamikę wzrostu najpierw wzmocniła pandemia, a następnie podbił ją kryzys związany z brakiem półprzewodników. Do tego doszedł ogólny wzrost kosztów produkcji spowodowany m.in. zwiększonymi inwestycjami koncernów motoryzacyjnych w elektromobilność czy koniecznością doposażania samochodów w nowe, obowiązkowe systemy bezpieczeństwa, a następnie problem z zaopatrzeniem w surowce i komponenty spowodowany zerwaniem łańcuchów dostaw przez wojnę w Ukrainie.

"Na to wszystko nakłada się rosnąca w Polsce inflacja oraz słaby złoty. W rezultacie galopada cen, z jaką obecnie mamy do czynienia, nie zamierza zwalniać" - czytamy.

Dziennik powołuje się na najnowszy "MotoBarometr 2022", czyli doroczny raport przygotowywany przez Exact Systems na podstawie badania przeprowadzonego wśród menedżerów przemysłu samochodowego w 11 krajach Europy. Wynika z niego, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy ceny nowych samochodów na polskim rynku mogą znów wzrosnąć, nawet o 20 proc.

Źródło

Skomentuj artykuł: