Rozwój infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych w UE zapowiada się jako kluczowy czynnik przyszłości gospodarczej. Według prognoz, do 2035 roku branża może przynieść 92 miliardy euro wartości dodanej, tworząc aż 222 tysiące miejsc pracy i odnotowując wzrost o 545%. Jednak kluczowe wyzwania, takie jak dostęp do sieci elektroenergetycznej, pozostają do rozwiązania.
Eksperci wskazują, że do 2035 roku niemal połowa wartości dodanej sektora (47,8%) będzie pochodzić ze sprzedaży energii elektrycznej. Znaczący udział przypadnie także na produkcję sprzętu (14,8%) oraz usługi związane z instalacją i planowaniem (9,5%). Inwestycje w inteligentne ładowanie i zarządzanie infrastrukturą przyczynią się do dalszego wzrostu branży.
Koszt inwestycji w infrastrukturę szacowany na 80 miliardów euro do 2030 roku zostanie niemal w całości pokryty dzięki prognozowanej wartości dodanej. Wskazuje to na opłacalność długoterminowych działań w tym sektorze.
Obecnie w Europie działa około 630 tysięcy punktów ładowania, jednak proces ich podłączania do sieci bywa długi i skomplikowany. W niektórych regionach, takich jak Holandia, przeciążenie sieci zmusza operatorów do rezygnacji z inwestycji. Procedury administracyjne i regulacyjne w Europie mogą trwać nawet dwa lata, co stanowi wyraźny kontrast wobec Chin, gdzie zajmuje to jedynie trzy miesiące.
Obawy dotyczące przeciążenia sieci energetycznych przez pojazdy elektryczne są według niektórych ekspertów przesadzone. Obecnie elektromobilność odpowiada za zaledwie 0,4% zapotrzebowania na energię w Europie, a do 2035 roku udział ten wzrośnie do 4%. Branża jest przekonana, że lepszy dostęp do sieci oraz jasne ramy regulacyjne pozwolą zaspokoić przyszły popyt.
Zdaniem niektórych ekspertów rozwój ładowania EV to nie tylko ekologiczne korzyści, ale także szansa na znaczące ożywienie gospodarcze w Europie. Warunkiem sukcesu będzie jednak usprawnienie dostępu do sieci elektroenergetycznej i eliminacja barier administracyjnych, które obecnie spowalniają postęp. Jeśli te wyzwania zostaną rozwiązane, infrastruktura ładowania, zdaniem entuzjastów pojazdów elektrycznych, może stać się filarem gospodarczej przyszłości UE.