AI przyszłością rynku książki? Pisarze biją na alarm

Grupa około 70 amerykańskich pisarzy w otwartym liście do wydawnictw zaapelowała, by obiecały, że nie będą publikować książek stworzonych przez użyciu sztucznej inteligencji. W ciągu doby pod listem podpisało się ponad 1100 osób.

O apelu zamieszczonym na portalu Literary Hub poinformowało w sobotę amerykańskie radio publiczne. Jak dodało, wśród autorów listu są tacy pisarze jak znani także w Polsce Dennis Lehane, Jodi Picoult i Lauren Groff. Pod petycją podpisy złożyli też Gregory Maguire, Olivie Blake i Paul Tremblay.

W apelu autorzy wyrazili zaniepokojenie, że coraz powszechniej używana sztuczna inteligencja może trafić również do branży wydawniczej.

Ich zdaniem konieczna jest deklaracja wydawców, że nie będą publikować książek napisanych przy wykorzystaniu AI i nie będą zastępować pracowników całkowicie lub częściowo narzędziami AI. Kolejnym postulatem jest zobowiązanie się przez wydawców, że audiobooki będą nagrywane tylko przez ludzi, a nie przy użyciu sztucznie wygenerowanych głosów.

"Teksty produkowane przez AI wydają się tanie, bo są tanie. Są proste, bo prosto się je produkuje. O to w tym wszystkim chodzi"

 - podkreślono w liście. Jego autorzy zaznaczyli także, że taka produkcja tekstów stanowi "egzystencjalne zagrożenie" dla całej branży literackiej.

Spośród pięciu wielkich wydawnictw, które są wśród adresatów apelu, skomentowało go jedno: Simon & Schuster, które zapewniło, że bardzo poważnie traktuje te obawy.

Źródło