Duży spadek finansowania startupów w Europie. W 2023 r. zmniejszy się ono do 45 mld USD. Dla porównania: w poprzednim roku wyniosło ono 82 mld USD.
Gospodarka Europy pozostaje w tyle za amerykańską na wielu poziomach, jej konkurencyjność spada, a firmy z poszczególnych branż przenoszą się do USA w oczekiwaniu na dotacje z pakietu Bidena. To nie koniec złych wieści: Europa odnotowuje obecnie także znaczny spadek, prawie o połowę, finansowania start-upów technologicznych, a głównym powodem jest stopniowe wycofywanie się ze Starego Kontynentu międzynarodowych inwestorów.
Według grupy funduszy inwestycyjnych Atomico, kapitał zebrany przez europejskie startupy technologiczne w 2023 r. ma zostać ograniczony do 45 mld USD, po osiągnięciu 82 mld USD w poprzednim roku. Od pandemii do dziś inwestycje z funduszy ulokowanych w prywatnych firmach stale spadają, ponieważ rosnące stopy procentowe zmniejszają wartość akcji spółek technologicznych.
Według Toma Wechmeiera, partnera Atomico, decydującym czynnikiem w ograniczeniu finansowania była postawa amerykańskich inwestorów. Wśród inwestorów, którzy drastycznie zmniejszyli swoje inwestycje w europejskie start-upy, znalazły się duże fundusze, takie jak Tiger Global, Coatue Management i SoftBank's Vision Fund, które w ostatnich latach ulokowały rekordowe środki w start-upach na całym świecie. Według raportu Atomico w 2021 r. fundusze te, które inwestują zarówno w spółki notowane, jak i nienotowane na giełdzie, dokonały 82 nowych inwestycji w Europie. Jednak w tym roku liczba ich inwestycji w Europie wyniosła tylko... cztery.
Fundusze inwestycyjne lokują znacznie większe kwoty w USA niż w Europie. Według odpowiedniego raportu grupy Atomico, odpowiednie inwestycje w USA w tym roku są trzykrotnie wyższe niż w Europie. Chiny i reszta świata przyciągają już podobny poziom kapitału co Europa.
Wyraźnym wyjątkiem są firmy zajmujące się sztuczną inteligencją; fundusze, które je finansowały, znacznie wzrosły, nawet jeśli amerykańskie firmy z tego sektora przyciągnęły znacznie więcej. Łącznie 36 europejskich firm technologicznych podpisało w tym roku umowy o wartości ponad 100 milionów dolarów, a aż 11 z nich to firmy zajmujące się sztuczną inteligencją. Wyróżniają się start-upy Mistral z Francji i Aleph Alpha z Niemiec, z których pierwszy pozyskał ponad 400 mln euro, a drugi 500 mln euro.
W tym samym okresie w Stanach Zjednoczonych zawarto 37 transakcji z firmami zajmującymi się sztuczną inteligencją. Optymistycznym wnioskiem z raportu Atomico jest jednak stwierdzenie, że w Europie rodzi się więcej start-upów technologicznych niż w USA, a Stary Kontynent ma więcej "niezwykle wysoko wykwalifikowanych specjalistów w dziedzinie sztucznej inteligencji" niż supermocarstwo. Dlatego Atomico podkreśla, że "Europa musi zbudować własną bazę stabilnych funduszy dedykowanych rozwojowi nowych technologii".