Dlaczego ceny w sklepie spożywczym nie spadają? Kiedy producenci żywności kilka lat temu zaczęli podnosić ceny, obwiniali koszty własne, w tym wyższe ceny składników. Ale ceny składników spadają od miesięcy, a ludzie nadal płacą więcej za żywność.
Najkrótszą odpowiedzią jest stwierdzenie, iż dzieje się tak dlatego ponieważ producenci żywności mają inne wydatki, które pozostają drogie, takie jak praca i transport, w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat.
Jednak krytycy i eksperci branżowi twierdzą, że wzrost kosztów dał producentom żywności możliwość podniesienia cen powyżej tego, czego wymagały te podwyżki, zwiększając zyski i korygując to, co uważali za zbyt niskie ceny w poprzednich latach. A teraz, gdy zobaczyli, że ludzie zapłacą więcej, nie spieszą się, aby zrezygnować z zysków.
Od stycznia 2022 r. do stycznia 2023 r. artykuły spożywcze w USA podrożały o 11,3 proc. Wiele firm spożywczych informuje, że mogą spowolnić lub wstrzymać wzrost cen – ale nie obniżyć.
W tym samym czasie ceny towarów rolnych spadły po osiągnięciu szczytu w maju. Trajektoria spadkowa trwa: ceny pszenicy, kawy i kakao spadły w ostatnim tygodniu lutego. Ale składniki zazwyczaj stanowią niewielką część całkowitych kosztów żywności. Producenci płacą głównie za inne rzeczy, takie jak transport, opakowania i płace.
Conagra (CAG) i Hershey (HSY) odnotowały wyższe zyski w ostatnich kwartałach, rok do roku. PepsiCo (PEP) i Coca-Cola (KO) odnotowały wzrost zysków w trzecim kwartale, a następnie odnotowały spadek zysku w dalszej części roku.
Firmy utrzymują wysokie ceny lub nadal je podnoszą w czasie, gdy wielu Amerykanów zmaga się z wysokimi wydatkami na żywność. Pretekst do podniesienia cen dała firmom inflacja.
Niektórzy kupujący mogli nie zauważyć nieco wyższych cen poszczególnych produktów lub płacić tę samą kwotę za mniej danego produktu (shrinkflation).
Ludzie nie mogą po prostu przestać kupować żywności. Wiele z nich ograniczyło wizyty w restauracjach lub przerzuciło się na tańsze sieci i lokalizacje. Inni robią zakupy w tanich sklepach spożywczych. Tak więc ludzie nadal kupują żywność w sklepie spożywczym, pomimo wyższych cen – dając producentom możliwość przekonania sprzedawców detalicznych, że te wyższe ceny nie odstraszą klientów.
Z drugiej strony sprzedawcom detalicznym zależy, aby producenci żywności utrzymywali niskie ceny. To jest dobre dla nich i dla konsumentów, ale nie dla producentów.
Ceny w końcu spadną, przewiduje Tom Bailey, starszy analityk żywności konsumenckiej w Rabobank. Niektóre produkty, takie jak sałata i pomidory, stały się już tańsze w sklepie spożywczym. Jeśli jednak firmy obniżą swoje ceny, będą musiały to robić ostrożnie – twierdzi Bailey. „Jeśli zaczniesz obniżać ceny, może to podważyć ocenę wartości, którą marki i producenci budowali przez lata ze swoimi konsumentami” - uważa analityk. Niższe ceny mogą na przykład sprawić, że ludzie pomyślą, że jakość żywności spadła.