Mikro, małe i średnie firmy w Polsce są dziś zarządzane przez przedstawicieli czterech pokoleń: Baby Boomers, Iksów, Igreków i Zetek. Z raportu EFL „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą” wynika, że przynależność do wybranej grupy często determinuje sposób prowadzenia biznesu.
62% Zetek sprzedaje swoje produkty online, podczas gdy wśród pokolenia BB ten odsetek wyniósł tylko 15%. Najmłodsi przedsiębiorcy także są bardziej otwarci na współużytkowanie. 39% Zetek korzysta z wybranych aktywów wspólnie z innymi przedsiębiorcami, podczas gdy na taki krok zdecydowało się zaledwie po 4% Iksów i Baby Boomers.
- Polski sektor MŚP tworzą obecnie aż cztery pokolenia. Z jednej strony są to osoby, które swoją przygodę z przedsiębiorczością rozpoczynały podczas głębokiego PRL-u. Bez komputerów, internetu czy nawet telefonu. Na drugim krańcu są tzw. post-millenialsi, którzy urodzili się w zglobalizowanym świecie, a co za tym idzie gospodarce, i nie wyobrażają sobie życia i prowadzenia biznesu bez nowych technologii. To oczywiste, że okres, w jakim się urodziliśmy i wychowaliśmy, determinuje nasze podejście do życia, z naszego raportu jasno wynika, że także ten fakt wpływa na sposób zarządzania biznesem. Pokoleniowość jest szczególnie widoczna w takich obszarach jak sprzedaż, kwestia własności czy obsługa klienta - mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Pokolenie ma znaczenie w sprzedaży. Z raportu wynika, że wraz z wiekiem spada udział przedsiębiorców korzystających z cyfrowych kanałów sprzedaży. 62% Zetek (urodzeni od 2001 roku) sprzedaje swoje produkty online, podczas gdy wśród pokolenia BB (1946-1960) ten odsetek wyniósł tylko 15%. Najmłodsi korzystają̨ przy tym zdecydowanie częściej z własnych e-sklepów (38%) - przy 9% wśród BB, 27% wśród Iksów (1961-1980) i 14% wśród Igreków (1981-2000), oraz platform online (46%) - przy 9% wśród BB i 15% wśród Iksów.
Drugim obszarem, gdzie pokoleniowość generuje różnice w zarządzaniu biznesem, jest kwestia własności. Potencjał wspólnego użytkowania a nie posiadania jest zdecydowanie większy wśród najmłodszej generacji. Dziś́ 39% Zetek korzysta z możliwości wspólnego użytkowania aktywów z innymi przedsiębiorcami, podczas gdy tylko 4% Iksów czy przedstawicieli Baby Boomers.
Najmłodsi przedsiębiorcy zdecydowanie bardziej niż starsi są̨ otwarci na współużytkowanie biur (68% Zetek i 26% Baby Boomers) i pracowników (46% Zetek i 15% Baby Boomers).
Różnice pokoleniowe widać także w obsłudze klienta. Starsi przedsiębiorcy są̨ bardziej osadzeni w tradycyjnym sposobie, młodsi chcą̨ opierać́ się na technologii. Kupując leasing, aż̇ 90% przedstawicieli pokolenia BB i 83% pokolenia X preferuje tradycyjny kontakt osobisty z doradcą, podczas gdy wśród Zetek tylko 51%. Natomiast grupa najmłodszych preferująca w pełni automatyczny proces zakupu leasingu bez kontaktu z doradcą jest niemal dwa razy większa niż grupa starszych kolegów (38% Zetek, 22% Iksów i 21% BB).
Łukasz Kosuniak, Head of consulting w Grow Consulting wskazuje na utylitarne podejście młodego pokolenia do technologii. - Zetki i Igreki właściwie wyrastali z komputerem pod poduszką i dla nich praca w środowisku nowoczesnych technologii nie jest niczym nobilitującym. Jest po prostu normą, podczas gdy nas wybrane technologie jeszcze fascynują̨. Najmłodsi nie traktują̨ ich w ogolę jak nowe technologie tylko po prostu jako jedna z form działalności. Kiedy się urodzili Skype już̇ był. Chodząc do szkoły, do przedszkola, korzystali z komputera czy smartfona. Sama cyfryzacja nie jest dla nich żadnym elementem nobilitującym. Oni nie wierzą̨ w to, że wartość́ firmy wzrośnie po prostu dzięki digitalizacji. Doceniają̨, a w zasadzie oczekują̨ tego, aby w relacjach z dostawcami innowacje technologiczne były naturalnie wplecione w procesy - mówi Kosuniak.