Lukę na polskim rynku pracy wypełnią obywatele Ukrainy, także w pracach sezonowych
- Praca obywateli Ukrainy stanowi szansę na zniwelowanie deficytu pracowników w niektórych branżach. Wypełnienie luki na rynku pracy może być korzyścią dla polskiej gospodarki - mówiła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podczas spotkania z przedstawicielami urzędów pracy.
Minister Marlena Maląg stwierdziła, że strategią rządu jest, by jak najwięcej przybywających do nas obywateli Ukrainy - z tych, którzy zamierzają pozostać w Polsce na dłużej, podejmowało pracę. Według aktualnych danych od pracodawców wpłynęło już ponad 62 tys. powiadomień o powierzeniu wykonywania pracy obywatelowi Ukrainy, a ich liczba stale rośnie.
Istotnym wyzwaniem będzie przygotowanie odpowiedniej oferty zatrudnienia dla dużej liczby kobiet, w tym tych, które opiekują się dziećmi.
Oprócz funkcjonujących już przedsięwzięć, takich jak strona pomagamukrainie.gov.pl, gromadząca potrzebne informacje i oferty czy portalu Zielona Linia, który w marcu zarejestrował ponad 20 tys. kontaktów, przydatne będą targi pracy, stacjonarne i prowadzone online. - Czas pandemii pokazał, że to bardzo skuteczna platforma docierania do zainteresowanych - mówiła minister Maląg.
Zwróciła także uwagę, że rozpoczynają się właśnie prace sezonowe, co otwiera kolejne możliwości dla poszukujących pracy. - Najskuteczniejszą formą naszej pomocy może być zaoferowanie możliwości zatrudnienia - podsumowała minister.