Największy na świecie właściciel samolotów stracił 113 maszyn na rzecz Rosji

AerCap Holdings, gigant leasingu samolotów, który jest największym na świecie właścicielem odrzutowców, stracił 113 samolotów, gdy Rosja przejęła je w odpowiedzi na sankcje wywołane wojną na Ukrainie.

Kiedy 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, rosyjscy przewoźnicy lotniczy używali, według danych firmy analitycznej Cirium, 861 samolotów komercyjnych. Nieco ponad połowa tych samolotów, o wartości rynkowej szacowanej na 9,2 miliarda dolarów, należała do nierosyjskich firm leasingowych.

Sankcje nałożone przez wiele krajów zmusiły międzynarodowe firmy leasingowe, które były właścicielami odrzutowców, do odzyskania ich do końca marca. Szacuje się, że 79 odrzutowców zostało przejętych, ale Rosja ogłosiła, że znacjonalizuje setki kolejnych.
Przejęcie samolotów przez władze rosyjskie spowodowało, że AerCap  odnotowała stratę netto w wysokości 2 miliardów dolarów zamiast 500 milionów zysku. Jednak dyrektorzy firmy poinformowali, że kwartał był w rzeczywistości dobry i że widzą zbliżające się lepsze czasy, ponieważ globalny popyt na latanie odradza się po pandemii Covid.

„We wszystkich naszych liniach biznesowych… obserwujemy rosnący popyt, zwiększone wykorzystanie naszych aktywów i poprawiającą się kondycję finansową naszych klientów” - oświadczył dyrektor generalny Aengus Kelly.

Inwestorzy zgodzili się z tą opinią a akcje dublińskiego AerCap (AER) zyskały 6% w handlu popołudniowym w następstwie raportu.

Firma posiada łącznie 1624 samoloty, znacznie więcej niż posiadała lub obsługiwała jakakolwiek pojedyncza linia lotnicza. Odrzutowce stracone na rzecz Rosji stanowiły mniej niż 5% wartości netto floty Aercap, która wzrosła podczas pandemii poprzez zakup konkurencyjnej firmy leasingowej GECAS od General Electric (GE).

Eksperci zauważają, że nawet gdyby wojna się skończyła i sankcje miały zostać zniesione, samoloty straciły w oczach zachodnich regulatorów lotnictwa certyfikaty eksploatacyjne.

Źródło

Skomentuj artykuł: