Wulgarne okrzyki, obsceniczne gesty, blokowanie aut, a nawet bójki pomiędzy kierowcami – to dość częste obrazki na polskich (i nie tylko) drogach. Badania dowodzą, że większość z nas była świadkiem agresywnych zachowań (poniżej kilka nagrań z autentycznych zdarzeń). Tymczasem dzisiaj (5 kwietnia) obchodzimy Dzień Grzeczności za Kierownicą – jest więc okazja, aby stonować emocje podczas jazdy autem, a jeśli uda się raz, to może będzie i drugi, a nawet wejdzie to „w krew”. „Pozytywne zachowania sprawiają, że jesteśmy bardziej kreatywni, nawiązujemy lepsze relacje i czujemy się pewniej za kierownicą” – podkreśla psycholog transportu dr Ewa Odachowska.
Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji podsumowującymi stan bezpieczeństwa w 2020 roku, w których uwzględniono również sytuację na drogach – istotnie zmniejszyła się ogólna liczba wypadków. O ile dwa lata temu doszło do nieco ponad 30 tysięcy niebezpiecznych zdarzeń, to w minionym było ich o prawie siedem tysięcy mniej.
Niestety, nadal wiele wypadków kończy się tragicznie. W 2020 r. zginęło aż 2.480 osób. Niewielkim pocieszeniem jest, że dramatyczna liczba była znacznie niższa niż w poprzednim rocznym podsumowaniu (o 429 osób). Z kolei o ponad 9 tysięcy mniej było pokrzywdzonych, którzy odnieśli obrażenia w zdarzeniach na drogach.
Wprawdzie nie dysponujemy danymi ile niebezpiecznych zdarzeń, zostało spowodowanych nerwowym zachowaniem zmotoryzowanych, ale eksperci nie mają wątpliwości, że sporej części udałoby się uniknąć, gdyby kierowca zachował spokój i nie poddawał się złym emocjom.
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego wynika, że ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach tj. oślepianie światłami, niebezpieczne zmiany pasa ruchu lub wyprzedzanie, zajeżdżanie drogi, jazdę na zderzaku, nadużywanie klaksonu, ruszanie z piskiem opon, krzyki, obelgi
Co ciekawe, zaledwie 30 proc. badanych potwierdza, że im także zdarza się „w nerwach” zachować w podobny sposób.
Niektóre zdarzenia nie kończą się na słownych utarczkach. Wówczas niewiele brakuje, aby doszło do tragedii. Tak jak w lipcu 2019 roku w Lesznie, gdy kierowca porsche najpierw pokłócił się z pieszą, a po chwili niemal przejechał kobietę.
Skandaliczne zachowanie kierowcy
Dzisiaj jest doskonały moment, aby każdy przemyślał niektóre ze swoich zachowań podczas jazdy autem. Bowiem 5 kwietnia obchodzony jest… Dzień Grzeczności Za Kierownicą.
Przy tej okazji Inspekcja Transportu Drogowego przygotowała katalog uniwersalnych zasad dla zmotoryzowanych.
- Bądź wyrozumiały, gdy ktoś na drodze popełni błąd. Może on przytrafić się również tobie. Warto szczególnie o tym pamiętać w przypadku osób uczących się jeździć i kierowców z innych miast
- Kieruj przewidywalnie - używaj kierunkowskazów, nie zmieniaj gwałtownie pasa ruchu, nie hamuj gwałtownie, nie zajeżdżaj drogi, zachowuj bezpieczny odstęp od innych pojazdów
- Bądź pomocny, gdy ktoś tej pomocy potrzebuje
- Parkuj poprawnie, zgodnie z przepisami - tak, by zajmować jedno miejsce
- Używaj lewego pasa ruchu (na drodze wielopasmowej używaj) tylko do wyprzedzania
- Ustępuj pojazdom uprzywilejowanym
- Nie stwarzaj zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, np. rozmawiając przez telefon w trakcie jazdy lub pisząc wiadomości tekstowe
- Dbaj o bezpieczeństwo własne i innych, przestrzegając przepisów
- Pamiętaj o uśmiechu, nawet gdy zachowanie innego uczestnika ruchu może irytować
Eksperci zwracają uwagę, że agresja na drodze, zazwyczaj nieuzasadniona i wywołana mało znaczącymi incydentami, stała się poważnym problemem społecznym.
Może więc warto w Dniu Grzeczności Za Kierownicą na jakieś postanowienia?
Pozytywne zachowania sprawiają, że dodatkowo jesteśmy bardziej kreatywni, łatwiej się uczymy, nawiązujemy lepsze relacje, mamy lepsze wyniki w pracy i czujemy się pewniej za kierownicą. Pozytywność motywuje nas do działania i wysiłku. A kiedy doświadczamy, np. złości, nasze pole widzenia zawęża się i przeszkadza w doświadczaniu i eksplorowaniu nowych możliwości. Wówczas skupiamy się tylko ma rozwiązaniu sytuacji bądź jej przetrwaniu i rozładowaniu emocji