Polski rząd pracuje nad planem przejęcia mocy opalanej węglem od grup energetycznych, w tym PGE, Tauron, Enea i Energa, i konsolidacji go w oddzielnym podmiocie.
Jak podaje specjalistyczny serwis Eneredata celem tej operacji byłoby utrzymanie aktywów węglowych na rynku przy jednoczesnym zapewnieniu wielkich możliwości rozwoju odnawialnych źródeł energii. Teraz posiadanie węglowych bloków energetycznych utrudnia grupom energetycznym dostęp do finansowania nowych inwestycji m.in.. w OZE i w bloki opalane gazem.
Realizacja programu wydzielenia w osobnej spółce wszystkich aktywów energetycznych tj. bloków może potrwać miesiące pisze Enerdata. Według stanu na czerwiec 2020 r. moce energetyczne wytwórcze węglowe stanowiły 64 proc. całkowitej mocy Polski..
W maju 2020 r. PKN Orlen przejął państwową grupę energetyczną Energa, która planowała budowę elektrowni węglowej Ostrołęka C o mocy 1000 MW. To miał być ostatni projekt węglowy budowany w Polsce. Ostatecznie Energa i inna grupa energetyczna - ENEA zrezygnowały z finansowania projektu właśnie z tego powodu, że miał to być projekt bloku opartego na węglu.