Na początku 2023 r. przedsiębiorcy z sektora MŚP zdecydowanie bardziej obawiają się skutków inflacji niż wojny, która trwa już rok na terytorium Ukrainy. W związku z trwającym konfliktem za wschodnią granicą 27,5% firm uważa, że kondycja ich biznesu w najbliższych miesiącach pogorszy się.
Negatywnego przełożenia rosnącej inflacji na prowadzoną działalność obawia się natomiast aż 47,5% firm. Na tle sześciu badanych sektorów pozytywnie wyróżnia się transport, którego przedstawiciele najmniej obawiają się o swoje biznesy i w większości liczą na utrzymanie obecnej kondycji.
- Im dłużej trwa wojna w Ukrainie – a mija właśnie rok od wkroczenia wojsk rosyjskich na terytorium niepodległej Ukrainy – tym polscy przedsiębiorcy zdają się być coraz bardziej oswojeni z jej konsekwencjami. W ostatnich miesiącach ubiegłego roku dwa razy więcej firm wskazywało na negatywne przełożenie konfliktu na prowadzone biznesy, niż widzimy to w pierwszym tegorocznym pomiarze Barometr EFL
Jego zdaniem, choć wojna nie skłania przedsiębiorców do podejmowania większych inicjatyw jak inwestycji w sprzęt czy ekspansji zagranicznej, to obecnie pozwala prowadzić biznes nazwijmy to w miarę normalny sposób tak, aby był dochodowy.
- Inaczej sytuacja wygląda z inflacją. Im dłużej się nie zatrzymuje – a z danych GUS wynika, że w styczniu ponownie poszła w górę zarówno w ujęciu rocznym jak i miesięcznym – tym coraz więcej mikro, małych i średnich firm obawia się o swoją przyszłość. Ceny energii, mediów, produktów i usług rosną nierzadko z miesiąca na miesiąc, co nie tylko wpływa na rosnące koszty prowadzenia działalności, ale także uniemożliwia długoterminowe planowanie działań. W takim otoczeniu trudno prowadzić efektywny i stabilny biznes, gwarantować zatrudnienie obecnym pracownikom czy wprowadzać podwyżki, których domagają się pracownicy w związku z rosnącymi kosztami życia
Z pierwszego Barometru EFL na 2023 r. wynika, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce zaczynają powoli oswajać się ze skutkami toczonej za naszą wschodnią granicą wojny. Co czwarty zapytany odpowiedział, że w związku z wojną na terytorium Ukrainy, kondycja jego firmy w ciągu najbliższych sześciu miesiącach pogorszy się (27,5%). Większość, bo 60,5%, odpowiedziała, że ich sytuacja pozostanie bez zmian, a niecałe 4% wskazuje na poprawę kondycji. To bardziej optymistyczne opinie niż te wyrażone pod koniec 2022 roku. W Barometrze EFL na IV kwartał ub. roku najwięcej firm, 59%, wskazało na zdecydowanie negatywny lub raczej negatywny wpływ wojny na ich działalność, a 39% liczyło, że to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą w ogóle nie wpłynie na ich biznesy.
Z Barometru EFL na I kwartał br. wynika, że niemal połowa firm reprezentujących polski sektor MŚP uważa, że w kontekście rosnącej inflacji kondycja ich biznesu w najbliższych miesiącach pogorszy się (47,5% wskazań). Co trzeci zapytany liczy na utrzymanie swojego biznesu na podobnym poziomie (36%), a 5% mówi o poprawie. 11% nie wie, czego się spodziewać w najbliższym czasie. Najmniej inflacji boją się średnie firmy – 38% z nich wskazuje na pogorszenie sytuacji w związku z wysoką inflacją. W przypadku mikro i małych firm na negatywny scenariusz wskazało zdecydowanie więcej zapytanych – odpowiednio 48% i 51%.
Wśród sześciu badanych sektorów (budownictwo, handel, HoReCa, przemysł, transport, usługi) pozytywnie wyróżniają się firmy transportowe. Na negatywny wpływ wojny na ich biznes wskazuje 12,5% zapytanych, podczas gdy wśród pozostałych sektorów wyniki oscylują na poziomie 26%-34%. Podobnie wygląda sytuacja z inflacją. 27,5% przedsiębiorstw transportowych obawia się pogorszenia kondycji swojego biznesu w związku z rosnącą inflacją, podczas gdy w innych sektorach wyniki są nawet dwa razy wyższe. W HoReCa tak odpowiedziało aż 59% zapytanych, w handlu – 53%, w budownictwie 51%, w przemyśle i usługach po 46% wskazań.
Główny odczyt Barometru EFL na I kwartał 2023 r. wynosi 48,5 pkt. i jest o 1,3 pkt. wyższy niż poprzedni pomiar.