Polski przemysł odporny na koronakryzys

Grudniowy ponad 6-proc. wzrost produkcji przemysłowej potwierdził wysoką odporność polskiego przemysłu w 2020 r. na kryzys wywołany pandemią - wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny.

Dodaje, że wyniki przemysłu znacząco ograniczyły spadek PKB Polski w ub. r.
W opublikowanym dziś raporcie PIE zaznaczył, że w czterech największych krajach UE spadek produkcji był w całym 2020 r. dwucyfrowy, a nieco niższe spadki dotknęły kraje Grupy Wyszehradzkiej. Np. w przypadku Słowacji było to rdr 9,1 proc., Czech 8 proc., Węgier 7,2 proc.

Odnotowany w grudniu ponad 6-proc. wzrost produkcji przemysłowej potwierdził wykazywaną przez polski przemysł w całym 2020 r. wysoką odporność na kryzys wywołany przez pandemię COVID-19

podkreślili eksperci w "Tygodniku Gospodarczym PIE".

W ujęciu rocznym produkcja przemysłowa w Polsce obniżyła się o 2,1 proc. wobec jej spadku w całej UE o 8 proc., a w strefie euro – o 8,7 proc. Lepsze wyniki niż Polska uzyskały tylko Malta (-0,3 proc.) i Łotwa (-1,7 proc.), "ale znaczenie przemysłu w ich gospodarkach jest dwukrotnie mniejsze niż w naszym kraju" - wskazano.

Zdaniem analityków niewielki spadek produkcji przemysłowej w Polsce był następstwem zminimalizowania spadku krajowego popytu konsumpcyjnego, "w dużym stopniu za sprawą działań osłonowych dla przedsiębiorców i pracowników finansowanych ze środków publicznych" oraz dobrych wyników w eksporcie, "zwłaszcza wyrobów przemysłu spożywczego i niektórych branż przemysłu elektromaszynowego".

PIE zauważył, że wyniki przemysłu znacząco ograniczyły spadek PKB Polski w 2020 r. "O ile w całej UE spadek produkcji przemysłowej był odpowiedzialny za obniżenie dynamiki PKB o 1,4 pkt. proc., o tyle w Polsce ten efekt wyniósł niespełna 0,5 pkt. proc." - czytamy. W opinii ekspertów wpływ na to miały nie tylko dobre wyniki samego przemysłu, ale też relatywnie wysoki jego udział w tworzeniu PKB (21,7 proc. wobec 17,6 proc. przeciętnie w UE, wg danych za 2019 r.).

Największy uszczerbek dla tempa wzrostu PKB od strony przemysłu odnotowały Niemcy oraz Czechy i Słowacja. "Straty krajów południa Europy były relatywnie mniejsze z racji niższego zaangażowania ich gospodarek w działalność przemysłową" - podkreślono.
Najbardziej ucierpiała w ubiegłym roku produkcja dóbr kapitałowych (w UE spadek o 12,9 proc.).

W Hiszpanii, Niemczech, Włoszech i Francji były to spadki dwucyfrowe. W Polsce obniżka była wyraźnie mniejsza – ok. 9 proc.

zaznaczyli analitycy.

Blisko 7-proc. spadki dotknęły unijną produkcję dóbr zaopatrzeniowych i konsumpcyjnych trwałego użytku - w Polsce odpowiednio o 3,2 proc. i 0,8 proc.

Tylko w zakresie dóbr związanych z energią produkcja w Polsce obniżyła się nieco bardziej niż przeciętnie w Unii Europejskiej

podsumowano.
Źródło

Skomentuj artykuł: