Prąd ze słońca chce wytwarzać kolejne 7 tys. osób

Po raz kolejny koncern energetyczny Tauron odnotował skok w segmencie fotowoltaicznym. W marcu br. przyłączono do sieci 4 777 domowych mikroinstalacji, a miesiąc później aż 2,5 tys. więcej. Wzrosła też liczba przyjętych wniosków o przyłączenie mikroinstalacji. Prąd ze słońca chce wytwarzać kolejne 7 tys. osób.  

Utrzymanie dynamicznego rozwoju energetyki fotowoltaicznej to efekt kompleksowych działań firmy. Inwestycje nie zostały przerwane nawet w trakcie pandemii.

Po pierwsze, usprawniliśmy proces sprzedaży produktów fotowoltaicznych. Wszystko - od doboru oferty, jej wyceny, poprzez podpisanie umowy - odbywa się on-line. W ten sam sposób obsługujemy również wnioski o przyłączenie do sieci

wyjaśnia Filip Grzegorczyk, prezes zarządu Tauron Polska Energia.

Po drugie, wdrożyliśmy rygorystyczne procedury, które gwarantują bezpieczną wymianę licznika. Pracownicy, którzy wykonują te zadania, przed przystąpieniem do pracy mają mierzoną temperaturę, wyposażeni są także w środki ochrony osobistej i przestrzegają zasad dystansu

dodaje Grzegorczyk.

Partnerami koncerny w obszarze fotowoltaiki są doświadczone firmy. Każda z nich oferuje sprawdzone i wydajne komponenty. Ponadto, co bardzo ważne, panele fotowoltaiczne zakupione w Tauronie objęte są serwisem gwarancyjnym obsługiwanym na terenie Unii Europejskiej. To w znacznym stopniu skraca czas obsługi ewentualnych usterek i upraszcza korzystanie z gwarancji.

Kolejną zaletą oferty fotowoltaicznej firmy jest możliwość uzyskania nieoprocentowanego kredytu ratalnego. Kiedy instalacja fotowoltaiczna już działa, można starać się o dotację z programu rządowego „Mój prąd”. Również tę formalność można zrealizować on-line.

Skomentuj artykuł: