Stanowczo mówimy trzy razy nie dla: rosyjskiego gazu, paliw i energii jądrowej

4. szczyt ministerialny Partnerstwa na rzecz Transatlantyckiej Współpracy Energetycznej (P-TECC), który w tym roku odbył się w stolicy Chorwacji – Zagrzebiu, dobiegł końca. W dwudniowych obradach uczestniczyli ministrowie państw należących do inicjatywy P-TECC i przedstawiciele największych spółek energetycznych. Polskę reprezentowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oraz wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński.

Ostatniego dnia szczytu minister Anna Moskwa wzięła udział w panelu eksperckim, poświęconym Ukrainie. Na międzynarodowym forum ponownie zaapelowała do wszystkich państw o wsparcie dla Ukrainy, a także jak najszybsze podjęcie skutecznych działań niezbędnych do całkowitego uniezależnienia państw od rosyjskich surowców energetycznych i rosyjskiej energii.
- Stanowczo mówimy trzy razy nie dla: rosyjskiego gazu, paliw i energii jądrowej
zaznaczyła minister klimatu i środowiska, dodając, że kolejne sankcje nałożone na Rosję powinny obejmować także sektor energetyki jądrowej.
- Celowe wykorzystywanie przez Rosję obiektów energetyki jądrowej w Ukrainie w prowadzonej wojnie dzieje się na naszych oczach i jest niedopuszczalne. Apelujemy o podjęcie faktycznych działań od dawna, ponieważ nie można akceptować sytuacji, w której przedstawiciele tego państwa nadal biorą udział w międzynarodowych gremiach, które zajmują się światowym bezpieczeństwem jądrowym. Dlatego ponawiam apel o zawieszenie Rosji w prawach członka, a następnie wykluczenie jej z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej – dodała minister Anna Moskwa.
Jak podkreśliła, kwestie związane z zapewnieniem regionalnego bezpieczeństwa energetycznego oraz dalszej synchronizacji sieci elektroenergetycznych państw z systemem Europy kontynentalnej mają szczególne znaczenie zwłaszcza w kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej, zdeterminowanej rosyjską agresją na Ukrainę oraz presją polityczną i ekonomiczną, jaką rosyjski rząd stara się wywrzeć na krajach sąsiednich poprzez stosowanie energetyki jako broni.
- W czasie wojny Ukraina zrobiła tak wiele w zakresie odbudowy systemu energetycznego i synchronizacji – dowiodła, że wszystko jest możliwe i to w krótkim czasie. Jeśli Europa chce być konkurencyjna, to ostatni rok pokazał nam, jak należy działać – mówiła.
Do tematu bezpieczeństwa energetycznego minister Anna Moskwa wróciła jeszcze podczas spotkania z mołdawskim ministrem energii Victorem Parlicovem. Mołdawia jest kolejnym krajem, wobec którego Rosja wykorzystuje surowce energetyczne do wywierania presji politycznej i ekonomicznej.
- Polska od początku pomaga Mołdawii, mając na uwadze bardzo trudną sytuację sektora energetycznego, w jakiej znalazł się ten kraj w wyniku operacji wojskowych prowadzonych przez Rosję w Ukrainie. Polska wspierała udaną synchronizację systemów elektroenergetycznych Ukrainy i Mołdawii z kontynentalną siecią europejską – podkreśliła minister Anna Moskwa w rozmowie z mołdawskim ministrem energii.

Skomentuj artykuł: