Stopy procentowe wyższe niż oczekiwano?

Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe o 75 pkt. bazowych – wynika z komentarza firmy Ebury. To więcej, niż się dotychczas spodziewano.

„Zakładamy, że Rada Polityki Pieniężnej we wtorek po raz kolejny podniesie stopy procentowe. Konsensus spodziewa się wzrostu o 50 pb., czyli takiej samej skali, jak w dwóch poprzednich miesiącach. Oczekiwania te nie są nieracjonalne, my jednak zakładamy, że decydenci zdecydują się na nieco większą podwyżkę, o 75 pb., co doprowadziłoby do wzrostu stopy referencyjnej do 3 proc.” – stwierdzono w dzisiejszym komentarzu firmy Ebury na temat posiedzenia RPP.

W komentarzu wskazano, że oczekiwania na podwyżkę o 75 pkt. bazowych wzmacniają m.in. ryzyko, że inflacja na początku roku przebije poziom dwucyfrowy i rosnące ceny surowców i energii. Do tego jeszcze dochodzi ryzyko wywołania przez Rosję wojny z Ukrainą i sytuacja epidemiczna w Chinach. Do tych argumentów – jak wymieniono w komentarzu Ebury – dochodzą ostatnie dane z gospodarki, w tym te z przemysłu i z rynku pracy oraz widoczny ostatnio, silny zwrot w retoryce banków centralnych rozwiniętych krajów, szczególnie Fedu i EBC.

„Zdecydowanie nie zakładamy, że lutowa podwyżka będzie ostatnią ani też, że bank pójdzie w ślad Narodowego Banku Czech, który zaczął sugerować, że potencjał dalszego wzrostu stóp jest niewielki, a od drugiej połowy roku mogą być one nawet stopniowo obniżane. Spodziewamy się, że stopy w Polsce będą kontynuowały wzrost w stronę 4 proc. i osiągną ten poziom w perspektywie kilku miesięcy”

stwierdzono w komentarzu firmy Ebury.

Dodano w nim, że według szacunków firmy Ebury obecnie rynek wycenia podwyżkę stóp na wyższym poziomie niż 50 punktów bazowych, więc gdyby RPP zdecydowała się na podniesienie stóp w takiej skali, mogłoby to wpływać negatywnie na kurs złotego. Z kolei podwyżka o 75 pkt. bazowych mogłaby doprowadzić do wzrostu polskiej waluty.

„W szerszym, średnioterminowym ujęciu spodziewamy się, że zacieśnienie polityki będzie wspierać złotego w 2022 r. Ostatnie komentarze prezesa Glapińskiego sugerują dodatkowo preferencję silniejszej waluty w tym roku, co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami i mocno kontrastuje z podejściem banku w poprzednich dwóch latach” – podano w komentarzu Ebury.

Źródło

Skomentuj artykuł: