W Rosji wielu przedsiębiorców zatrudnia ludzi, kierując się ich... znakiem zodiaku

14 proc. rosyjskich pracodawców skrupulatnie bada cechy astrologiczne potencjalnych pracowników przy rekrutacji. Jak pisze "Izwiestija" - Koziorożec jest uważany za najbardziej idealnego pracownika, a pracownicy z reguły chcą Lwa jako swojego szefa...

Według badań przeprowadzonych przez serwisy SberPodbor i Rabota.ru, 7 proc. rosyjskich pracodawców zawsze sprawdza horoskop podczas studiowania CV. Kolejne 7 proc. przedsiębiorców zwraca uwagę na znak zodiaku, w zależności od stanowiska, o które ubiega się kandydat.

Wśród tych, którzy przywiązują wagę do cech astrologicznych, większość (74%) zagląda do horoskopu podczas rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami na stanowiska kierownicze. 37% respondentów uważa, że znaki zodiaku określają, czy dana osoba nadaje się do pracy w sprzedaży lub na stanowisku kierownika biura. Kolejne 30% respondentów zauważyło znaczenie cech astrologicznych przy zatrudnianiu pracowników w sektorze usług i przy wyborze personelu domowego - czytamy w "Izwiestiji". Ale to nie koniec ciekawych statystyk z Rosji.

Prawie połowa respondentów (48%) - oczywiście z tych, którzy kierują się astrologią podczas rekrutacji - stwierdziła, że idealnym pracownikiem jest Koziorożec, 41 proc. pracodawców wskazało Lwa, a 37 proc. - Barana. Kolejne 33% respondentów jest przekonanych, że najlepszymi kandydatami są Panna i Strzelec, a po 30% pracodawców chce widzieć w swoim zakładzie pracy Byka i Wagę. Bliźnięta, Wodnik i Ryby były idealnymi kandydatami tylko dla 22% ankietowanych. I tylko 19% pracodawców wyróżniło Skorpiony, podczas gdy 11% firm zatrudniłoby Raki.

Ekspertka ds. rynku pracy, z którą rozmawia "Izwiestija", zauważa, że nie tylko pracodawcy są zainteresowani horoskopem kandydata, ale także kandydaci sprawdzają znaki zodiaku... pracodawców. Tak więc prawie połowa Rosjan (46%) jest zainteresowana zodiakalną zgodnością ze swoim szefem. Co ciekawe, według 9% pracowników najlepszym szefem byłaby osoba spod znaku Lwa.

"Izwiestija" krytykuje takie podejście, gdyż jest ono... niepełne.

Sami astrologowie sceptycznie podchodzą do fiksacji niektórych osób na cechach astrologicznych. Głównie dlatego, że najczęściej mówimy tylko o tak zwanych słonecznych znakach zodiaku. Z punktu widzenia astrologii nasze światło wpływa tylko na indywidualność, dlatego nie daje pełnego opisu przy sporządzaniu horoskopu. Oprócz Słońca koneserzy biorą również pod uwagę wpływ Księżyca i planet, które dodają rysów portretowi osoby. Na przykład uważa się, że Merkury jest odpowiedzialny za inteligencję, Mars za siłę charakteru, Księżyc za tło emocjonalne i temperament, a Wenus za uczucia i poziom zaufania do ludzi - czytamy w rosyjskim dzienniku.

Sprawę w "Izwiestiji" komentuje także... astrolog. Potwierdza on, że Koziorożce to najlepsi pracownicy.

- Koziorożce są najczęściej pragmatykami, pracoholikami i doskonałymi strategami, przekonanymi, że czeka ich wspaniała przyszłość. Są ambitni, ale opierają się na rzeczywistości. Szybko znajdują się na szczycie, a wszystkie przeszkody na ich drodze są nie tylko pokonywane, ale niszczone i przekształcane z korzyścią dla sprawy. Bardzo pracowici, zdyscyplinowani, gotowi do nauki, uważają umysł za najwyższą moc i odpowiednio postrzegają krytykę - mówi astrolog.

Ekspertka rosyjskiej gazety chwali też Lwy:

- Lew jest zawsze na tronie, nawet jeśli pracuje jako szewc. Przedstawiciele tego znaku cieszą się życiem, przyciągają uwagę, zajmują jasną pozycję, więc ludzie podążają za nimi. Co więcej, są hojni wobec podwładnych, a sami z łatwością pną się po szczeblach kariery. Wiedzą, jak negocjować z przełożonymi, są na równych prawach. Lwy mają niezwykłą pomysłowość, determinację, talent organizacyjny, zamiłowanie do wolności i pragnienie niezależności.

Skomentuj artykuł: