Więcej osób z szansą na własne mieszkanie

Dzięki zmianie przez KNF Rekomendacji S dla bezpiecznego kredytu mieszkaniowego z rządowym wsparciem, więcej osób ma szansę na pierwsze "M" - podkreślił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Komisja Nadzoru Finansowego dokonała w poniedziałek nowelizacji Rekomendacji S, dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie. Zmiany dotyczą m.in. uwzględnienia rządowego programu wsparcia dla kredytów.

Zgodnie z opublikowanym tekstem zmian, w odniesieniu do kredytów udzielanych – w ramach uczestnictwa banku w rządowym programie związanym z oferowaniem przez BGK gwarancji dla kredytów hipotecznych bez wkładu własnego na zasadach określonych w ustawie o rodzinnym kredycie mieszkaniowym, odstępuje się od zasady rekomendowania bankom żądania wkładu własnego oraz niekredytowania pełnej wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia.

W zmianach KNF podaje też sposób wyliczania bufora stopy procentowej, czyli zmiany poziomu stopy procentowej uwzględniana przy pomiarze i ocenie ryzyka ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie oprocentowanych zmienną lub okresowo stałą stopą procentową.

W przypadku ekspozycji kredytowej związanej z finansowaniem nieruchomości, z zastrzeżeniem przypadków udzielania przez bank gwarantowanego kredytu mieszkaniowego, bank nie powinien kredytować pełnej wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia i powinien żądać od kredytobiorcy wkładu własnego - wskazała w zmianie KNF.

Szef resortu rozwoju i technologii odnosząc się do decyzji KNF podkreślił, iż jest to wyjątkowa sytuacja i bardzo dobra wiadomość dla osób, które będą chciały skorzystać z rządowego wsparcia. "W ten sposób poprawiamy zdolność kredytową osób starających się o swoje pierwsze mieszkanie czy dom jednorodzinny. Rekomendacja dotyczy wszystkich banków, które przystąpią do programu +Pierwsze Mieszkanie+. Określa ona przede wszystkim sposób liczenia zdolności kredytowej. Mówiąc wprost: od dziś więcej osób ma szanse na pierwsze +M+" - wyjaśnił minister.

Buda dodał, że banki będą korzystniej oceniać osoby starające się o kredyt z rządową dopłatą. "Nowa rekomendacja sprawi, że taki kredyt będzie jeszcze bardziej dostępny niż zwykły kredyt hipoteczny" - zauważył.

Minister poinformował w poniedziałek w Programie III Polskiego Radia, że do programu "Pierwsze Mieszkanie" zgłosiło się siedem banków. Program wystartuje 1 lipca.

Ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe wprowadza "bezpieczny kredyt 2 proc." z dopłatą państwa do rat i konto mieszkaniowe z premią mieszkaniową z budżetu państwa. Zgodnie z ustawą, "bezpieczny kredyt" z okresowo stałą stopą procentową będzie mogła zaciągnąć osoba do 45. roku życia; jeśli kredyt udzielany jest obojgu osobom prowadzącym gospodarstwo domowe, warunek wieku będzie musiała spełnić przynajmniej jedna z nich. Kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie - osoby wchodzące w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy nie będą mogły mieć w dniu udzielenia kredytu ani w przeszłości mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.

Kwota "bezpiecznego kredytu" nie będzie mogła przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem, lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie będzie mógł być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dopłata do rat będzie przysługiwała przez 10 lat, a kredyt będzie spłacany w formule stałych rat kapitałowych (malejących rat kapitałowo-odsetkowych). W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe (jeśli będą pobierane). "Bezpieczne kredyty" będą udzielane przez banki, które zawrą w tej sprawie umowę z BGK.

Źródło

Skomentuj artykuł: