5 lat dostaw LNG do gazoportu

W czerwcu 2021 r. mija pięć lat od momentu gdy należący do GAZ-System Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu odebrał pierwszy komercyjny ładunek skroplonego gazu ziemnego, zamówiony przez spółkę PGNiG. To wydarzenie otworzyło drogę do dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw tego surowca do Polski. Po raz pierwszy możliwe stało się wówczas sprowadzanie w ilościach komercyjnych gazu innego niż rosyjski.

Pierwsza komercyjna dostawa LNG miała miejsce 17 czerwca 2016 r. Gaz transportowano wówczas z Kataru. Niemal pięć lat później - 15 czerwca br. do terminalu w Świnoujściu przypłynął - również pochodzący od Qatargas - 130 ładunek skroplonego gazu ziemnego. Jednostka o nazwie Duhail dostarczyła ok. 90 tys. t LNG, co odpowiada ok. 120 mln m sześc. gazu ziemnego w lotnym stanie skupienia.

- Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu pozwala na import gazu z różnych kierunków, pomagając w dywersyfikacji, zmniejszeniu zależności od jednego dominującego dostawcy i zwiększeniu w ten sposób bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. W 2020 r. LNG stanowiło już ponad 25% gazu importowanego do Polski - powiedział Paweł Majewski, prezes PGNiG.
- Będziemy dalej dynamicznie rozwijać naszą działalność w zakresie LNG. Dlatego zarezerwowaliśmy dodatkowe moce regazyfikacyjne w terminalu w Świnoujściu, a także podjęliśmy decyzję o wyczarterowaniu dwóch gazowców do obsługi części kontraktów - dodał prezes PGNiG.

- Możliwość dostarczania gazu drogą morską znacznie zmieniła perspektywy polskiego sektora gazowego. Obecnie Terminal pozwala odbierać 5 mld metrówsześc. gazu rocznie. Po zakończeniu programu rozbudowy instalacji, który realizuje spółka GAZ-System, moce regazyfikacyjne obiektu dla potrzeb komercyjnychzwiększą się o ponad połowę. Inwestycja umożliwi także nowe funkcjonalności obiektu jak np. bunkrowanie jednostek bezpośrednio przy budowanym nowym nabrzeżu- powiedział Tomasz Stępień, prezes GAZ-System.

W Terminalu odebrano przez 5 lat ok. 10,6 mln t zamówionego przez PGNiG gazu skroplonego, co po regazyfikacji odpowiada prawie 15 mld m sześc. gazu ziemnego. Większość ładunków pochodziła z Kataru i USA, kilkanaście z Norwegii, a pojedyncze z Nigerii oraz Trynidadu i Tobago. W najbliższych latach - wraz z rozpoczęciem realizacji kolejnych kontraktów z amerykańskimi eksporterami LNG - liczba dostaw z USA do Polski znacznie się zwiększy. PGNiG - na mocy umów z GAZ-System - rezerwuje obecnie pełną przepustowość terminalu, czyli ok. 5 mld m sześc. mocy regazyfikacyjnych rocznie. W miarę jego rozbudowy dysponować będzie mocami w wysokości 6,2 mld m sześc., a od 2024 r. - 8,3 mld m sześc.

Źródło

Skomentuj artykuł: