Unia Europejska ma ambitny plan, by do roku 2050 cała wspólnota stała się neutralna dla klimatu. Choć eksperci szacują, że transformacja energetyczna Polski wymaga inwestycji na kwotę ponad półtora biliona złotych, kryje się za nią również szansa na wielką rewolucję cyfrową, dzięki której polska gospodarka stanie się bardziej konkurencyjna - na co wskazują eksperci firmy Schneider Electric.
W najbliższych latach spodziewane jest dalsze zwiększanie udziału energii odnawialnej w polskim miksie energetycznym. Mowa przede wszystkim o energii fotowoltaicznej (PV) oraz wiatrowej na lądzie i na morzu. Według danych operatora Polskich Sieci Elektroenergetycznych, zainstalowana moc fotowoltaiczna na koniec 2020 roku wyniosła 3936 MW, co oznacza wzrost o 2463 MW rok do roku, czyli aż 200 proc. w stosunku do 2019. Pod koniec kwietnia 2021 zainstalowana moc wynosiła już 4 690 MW, zaś w maju tego roku sumaryczny udział źródeł odnawialnych w mocy zainstalowanej wyniósł 26%.
Zmiany związane z Zielonym Ładem dotkną niemal każdą dziedzinę gospodarki i wiązać się będą nie tylko z transformacją energetyczną, ale również z daleko idącą elektryfikacją i cyfryzacją przemysłu. W unijnym planie działania do 2050 r. przewidziano, że wskaźnik elektryfikacji w ramach wspólnoty europejskiej powinien się co najmniej podwoić. Bezpośrednia, inteligentna elektryfikacja może prowadzić do wielomiliardowych korzyści i wygenerowania nawet dwóch milionów nowych miejsc pracy w Europie. Zamiana innych źródeł energii na energię elektryczną, czyli tzw. czystą energię, umożliwi również znaczącą redukcję emisji dwutlenku węgla, o ile energia te będzie pochodzić z odnawialnych źródeł.
Kolejny niezbędny element ekologicznej układanki to wspomniana już daleko idąca transformacja cyfrowa przemysłu, na co - jako na wielką szansę dla polskiej gospodarki - zwracają uwagę eksperci.
- W Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia, aby spełnić unijne cele klimatyczne. Musimy myśleć o miksie energetycznym, inwestować w energochłonne gałęzie przemysłu w celu podniesienia ich efektywności. Musimy cyfryzować procesy. Bo to właśnie cyfryzacja napędza efektywność oraz ogranicza zużycie surowców i energii, co przekłada się na pozytywny wpływ dla klimatu - podkreśla Jacek Łukaszewski - prezes klastra Europy Środkowo-Wschodniej w Schneider Electric.
Ekspert zwraca uwagę, że inteligentny przemysł to przyszłość, która może doprowadzić do redukcji zużycia energii elektrycznej nawet o 30%. - Jako Schneider Electric wpisujemy się w unijne cele klimatyczne, oferując nową jakość energii. Wykorzystujemy i stale udoskonalamy cały szereg rozwiązań, technologii i usług pozwalających na realizację celów z zakresu efektywności energetycznej oraz zrównoważonego rozwoju. Mamy sprawdzone rozwiązania - takie jak architektura EcoStuxure oparta na internecie rzeczy - które już teraz wspierają skuteczną dekarbonizację przemysłu - dodaje Jacek Łukaszewski.
Swoje rozwiązania z zakresu digitalizacji przemysłu i efektywności energetycznej Schneider Electric zaprezentuje podczas tegorocznych Targów ENERGETAB w Bielsku-Białej. Odbędą się one w dniach 14-16 września w formacie hybrydowym. Firma - poza obecnością na miejscu, w Bielsku-Białej - przygotowała również szereg bezpłatnych webinarów dotyczących inteligentnych technologii przyszłości. Skierowane są one zarówno do inżynierów, producentów, projektantów, inwestorów, jak i użytkowników końcowych oraz wszystkich osób zainteresowanych tematyką tzw. zielonej technologii.