Niemiecki rząd zatwierdził zestaw środków energooszczędnych na zimę, które ograniczą wykorzystanie oświetlenia i ogrzewania w budynkach użyteczności publicznej. Dzięki nowym przepisom rząd zamierza zmniejszyć zużycie gazu o 2%.
Niemiecki minister gospodarki oznajmił, że dzięki tym działaniom prywatne gospodarstwa domowe, firmy i sektor publiczny zaoszczędzą około 10,8 miliarda euro w ciągu dwóch lat. Jest to część wysiłków na rzecz zmniejszenia zależności kraju od rosyjskiego gazu.
Zanim Rosja zaatakowała Ukrainę, Niemcy otrzymywały 55% swojego gazu z Rosji, ale zredukowali tą ilość do 35% i zobowiązali się całkowicie zakończyć import. Jednak Niemcy pozostają ogromnym rynkiem dla Moskwy a tylko w pierwszych dwóch miesiącach wojny zapłaciły prawie 9 miliardów euro za rosyjską ropę i gaz.
Przypomnijmy, że Rosja ograniczyła przepływy gazu przez kluczowy rurociąg Nordstream 1 do Niemiec do 20% przepustowości, budząc obawy, że tej zimy może zakręcić kurki. Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck oznajmił dziennikarzom, że jego kraj chce „jak najszybciej uwolnić się z uścisku rosyjskiego importu energii”. Dodał jednak: „Ogólnie (nowe) środki oszczędzają energię. Jednak nie do tego stopnia, że możemy usiąść i powiedzieć: To wystarczy teraz”.
Od września budynki użyteczności publicznej, oprócz instytucji takich jak szpitale, mają być ogrzewane do maksymalnie 19 C, a w wejściach, korytarzach i foyer można całkowicie wyłączyć ogrzewanie. Nie będą również oświetlone pomniki i budynki użyteczności publicznej, a firmom może zakazać się oświetlenia swoich sklepów w nocy. Zabronione może być również ogrzewanie prywatnego basenu. Kraj nada pierwszeństwo ładunkom węgla i ropy naftowej przed podróżami pasażerskimi koleją, co oznacza, że pasażerowie będą musieli czekać.
Niemcy planują również przeprowadzić specjalne kampanie reklamowe, aby poinformować mieszkańców, jak mogą zmniejszyć zużycie energii.
W obliczu obaw związanych z zimowymi niedoborami, kraj buduje dwa terminale skroplonego gazu ziemnego na wybrzeżu Morza Północnego, aby usprawnić magazynowanie.
Większość państw członkowskich Unii Europejskiej zobowiązała się do dobrowolnego zmniejszenia zużycia gazu o 15% tej zimy – choć stanie się to obowiązkowe w przypadku poważnych niedoborów.
Tymczasem Hiszpania wprowadziła już przepisy ograniczające korzystanie z klimatyzacji i temperatury ogrzewania w budynkach publicznych i dużych budynkach komercyjnych, ponieważ dąży do oszczędzania energii.
W środę minister energetyki Szwajcarii oznajmił, że „z pewnością ma sens”, aby kraj ten dostosował się do planu UE, aby zapobiec kryzysowi energetycznemu.
Szwajcarska komisja ds. energii elektrycznej zaleciła również, aby gospodarstwa domowe gromadziły zapasy świec na wypadek przerw w dostawach prądu spowodowanych zmianami w rosyjskich dostawach.