Bezpieczny kredyt. Co z wkładem własnym?

Bezpieczny kredyt 2% to standardowy kredyt udzielany przez banki komercyjne. Różnicą jest dopłata od Państwa do pierwszych 120 rat kredytu. Jak każdy kredyt hipoteczny wymaga wkładu własnego o wysokości ustalonej przez bank udzielający kredytu. Zgodnie z przepisami ustawy, wkład ten nie może być jednak wyższy niż 200 tysięcy złotych.

- Istnieje jednak możliwość udzielenia gwarancji wkładu własnego poprzez połączenie z programem "Mieszkanie bez wkładu własnego" oferowanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Przyjęliśmy takie rozwiązanie, bo od początku naszym celem było maksymalne ułatwienie w dojściu do własności pierwszego domu jednorodzinnego lub mieszkania – przypomina minister Waldemar Buda.

W przypadku chęci skorzystania z gwarancji BGK suma tej gwarancji oraz wkładu własnego nie może przekraczać 200 tys. zł oraz nie może przekroczyć 20% całkowitej kwoty wydatków, na które jest udzielany kredyt.

Zabezpieczenie kredytu gwarancją odbywać się będzie wraz z podpisaniem umowy bezpiecznego kredytu 2 proc. Gwarancja obejmuje część kapitałową kredytu i może zastąpić konieczność wniesienia całości lub części wkładu. Łączna wysokość objętej gwarancją części bezpiecznego kredytu 2% oraz wkładu własnego nie może:

-  być wyższa niż 200 tys. zł,

- przekroczyć kwoty stanowiącej 20 proc. całkowitej kwoty wydatków, w celu pokrycia których udzielany jest kredyt.

Gwarancja nie wymaga zabezpieczenia, a jej maksymalna kwota to 100 tys. zł. Przy jej udzielaniu pobierana jest z góry jednorazowa prowizja – 1 proc. kwoty gwarancji (maksymalnie 1 tys. zł). Wszystkie formalności związane z udzieleniem gwarancji i kredytu załatwiać się będzie w jednym miejscu, czyli w banku kredytującym.

To właśnie bank kredytujący oceni wniosek o kredyt razem z wnioskiem o gwarancję i podejmie decyzję kredytową. Po podjęciu decyzji o przyznaniu kredytu, bank sporządzi umowę, której warunki będą uwzględniać przyjęcie zabezpieczenia w formie gwarancji BGK i w przypadku bezpiecznego kredytu 2% możliwość korzystania z dopłat do rat kredytu.

Skomentuj artykuł: