Bitcoin bije rekordy. Po raz pierwszy osiągnął wartość 30 tys. dolarów

Bitcoin po raz pierwszy przekroczył 30 000 USD, przedłużając passę, w której jego wartość wzrosła o 300% w 2020 roku. Kryptowaluta ta cieszy się rosnącym popytem w ciągu ostatniego roku, chociaż w przeszłości inwestujący w nią przeżywali trudny okres.

Kryptowaluta wzrosła do 31 824 USD w sobotę - zaledwie dwa tygodnie po przekroczeniu poziomu 20 000 USD.
Wzrost wartości przypisuje się traderom, którzy coraz częściej stawiają na to, że stanie się ona główną metodą płatności. Inwestorów przyciągnął również potencjał szybkich zysków.

Niektórzy postrzegali ją również jako bezpieczny „magazyn” wartości podczas pandemii - podobnie jak złoto, składnik aktywów, który tradycyjnie rośnie w czasach większej chwiejności na rynku.

W poprzednich latach inwestorzy doświadczyli wyboistej ścieżki tej kryptowaluty, ponieważ w 2017 roku wzrosła ona do około 20 000 USD, po czym spadła o 80%.

Bitcoin jest najcenniejszym i najbardziej popularnym z szeregu walut cyfrowych, a niektórzy sugerowali, że w tym roku może przekroczyć 100 000 USD, ale inni odrzucają takie przewidywania jako dziwaczne.

Gubernator Banku Anglii Andrew Bailey oświadczył niedawno, że jest "bardzo zdenerwowany" ludźmi używającymi Bitcoin do dokonywania płatności. Ostrzegł również, że osoby inwestujące w kryptowalutę powinny być przygotowane na „utratę wszystkich swoich pieniędzy”.

W październiku Financial Conduct Authority (FCA) poinformował, że krypto-pochodne - produkty finansowe oparte na cenie Bitcoina i innych kryptowalut - zostaną zakazane w sprzedaży detalicznej konsumentom od stycznia przyszłego roku.
Stwierdzono, że konsumenci są narażeni na „nagłe i nieoczekiwane straty” z inwestycji - w rzeczywistości zakłady na ceny kryptowalut - i że zakaz zaoszczędzi im około 53 milionów funtów rocznie. FCA twierdzi także, że kryptowaluty nie mają żadnej wewnętrznej wartości.

Jednak ich zwolennicy zwracają uwagę, że Bitcoin jest akceptowany przez firmy, w tym Starbucks i Microsoft, jako forma płatności.

Źródło

Skomentuj artykuł: