Co zmienić w prawie dla rozwoju podziemnego składowania CO2

Lotos Petrobaltic wraz ze swoimi partnerami: Grupą Lotos oraz Grupą Azoty, zaprezentowali zbiór rekomendacji ws. zmian legislacyjnych, mających umożliwić uruchomienie w Polsce wielkoskalowych, komercyjnych projektów dot. podziemnego składowania dwutlenku węgla (ang. carbon capture and storage - CCS). Dokument trafił również do Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które rozpoczęło konsultacje publiczne w tym zakresie.

„Zielona księga dla rozwoju CCS w Polsce. Postulaty biznesu w procesie legislacyjnym” obejmuje rekomendacje co do zmian przepisów powszechnie obowiązujących (tak rangi ustawowej, jak i rozporządzeń). Aktualne, uchwalone w 2014 r. prawo regulujące opisaną działalność nie przystaje do dzisiejszego stanu wiedzy, nauki i techniki.

Gwałtowność skutków globalnego ocieplenia wymaga też szybkich działań, a te z kolei uwarunkowane są sprzyjającym otoczeniem prawnym. W związku z powyższym, w ramach spółki Lotos Petrobaltic utworzony został zespół roboczy, który przy wsparciu partnerów z Grupy Lotos oraz Grupy Azoty opracował dokument programowy, obejmujący opis zidentyfikowanych problemów prawnych, utrudniających prowadzenie działalności CCS oraz propozycje co do sposobu ich przezwyciężenia.

Mamy świadomość, że zachodząca transformacja energetyczna stanowi dla Polski epokowe wyzwanie. Technologia CCS jest w naszej ocenie działaniem niezbędnym dla jej skutecznego przeprowadzenia, uwzględniającym bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju oraz minimalizującym nieuchronne skutki społeczne dekarbonizacji. Dlatego też zdecydowaliśmy się na ogłoszenie propozycji, które pozwolą na realizację i rozwój CCS w Polsce

podkreśla Grzegorz Strzelczyk, prezes Lotos Petrobaltic.

Podstawą wniosków i rekomendacji „Zielonej księgi” stanowi, zawarta w jej II części, symulacja uruchomienia projektu CCS na złożu węglowodorów B3 zlokalizowanym w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.

Grupa Lotos podejmuje szereg inicjatyw mających na celu ograniczenie wpływu swojej działalności na środowisko naturalne. Prowadzimy inwestycje związane ze zwiększaniem efektywności energetycznej oraz rozwijamy się w obszarze paliw alternatywnych. Równolegle angażujemy się w projekty z zakresu nowych technologii, takie jak CCS. To jedyny słuszny kierunek w dobie przyspieszającej transformacji energetycznej

dodaje Jarosław Wróbel, wiceprezes ds. inwestycji i innowacji Grupy Lotos.

Grupa Azoty opublikowała właśnie strategię na lata 2021-2030, zgodnie z którą istotna część zasobów badawczo-rozwojowych zostanie skierowana na realizację celów klimatycznych. Nowe projekty badawczo-rozwojowe koncentrować się będą m.in. na obszarze tworzyw biodegradowalnych, GOZ, ale również sekwestracji. Przedstawiony dziś zbiór rekomendacji to istotny krok w kierunku wdrażania technologii CCS, która jest bardzo istotnym elementem efektywnej transformacji energetycznej

mówi Grzegorz Kądzielawski, wiceprezes Grupy Azoty.

Zmiany klimatyczne wywołane m.in. emisją gazów cieplarnianych, stanowią wyzwanie o charakterze globalnym. Polska, której energetyka oparta jest na wykorzystywaniu węgla kamiennego, emituje do atmosfery rocznie ok. 320 mln t CO2. Międzynarodowe zobowiązania, których stroną jest także Polska, ustanawiają rygorystyczne wymogi w zakresie redukcji emisji do roku 2050. Jedną z metod osiągnięcia celu redukcyjnego, która, z jednej strony powoduje uniknięcie emisji CO2 do atmosfery, z drugiej zaś pozwala na kontynuację działalności w zakresie wytwórstwa energii lub przemyśle, jest właśnie podziemne składowanie dwutlenku węgla.

Technologia CCS wdrażana jest już przez czołowe światowe gospodarki: USA, Chiny, Norwegię, Francję, Holandię. Wstępne szacunki wskazują, że pojemność zlokalizowanych w Polsce struktur geologicznych nadających się do działalności CCS wynosi setki milionów ton CO2. Ich optymalne wykorzystanie może przyczynić się do zaoszczędzenia miliardów złotych przez polskie firmy - emitentów CO2, które dziś zmuszone są do nabywania uprawnień do emisji.

Źródło

Skomentuj artykuł: