Czyste Powietrze wymaga natychmiastowych zmian?

Wg Polskiego Alarmu Smogowego programu Czyste Powietrze wymaga natychmiastowych zmian, bo w tym programie, który zakłada wymianę 3 mln kopciuchów w ciągu 10 lat, do tej pory złożono tylko ok. 200 tys. wniosków i zrealizowano ok. 70 tys. inwestycji. Jednak wg rządu i ekspertów, proces włączania do niego gmin oraz banków, który rozpoczął się kilka dni temu, powinien znacznie przyspieszyć realizację inwestycji.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w ciągu 10 lat zostanie ocieplonych 3 mln domów i wymienione 3 mln źródeł ciepła za kwotę 100 mld zł. Czyli średnio licząc, to 300 tys. domów i wydanych 10 mld zł rocznie. Po 1/4 działania programu złożono zaledwie 200 tys. wniosków i wykonano 70 tys. inwestycji. W tym momencie programu, gdybyśmy szli zgodnie z planem, powinniśmy być blisko liczby 700 tys. inwestycji. Te liczby pokazują, w jakim stopniu ten program tak naprawdę działa

mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Obawy ekologów znane są jednak ekspertom rządowym, którzy podkreślają, że wymiana kopciuchów została spowolniona głównie przez kryzys związany z pandemią. Rząd podejmuje liczne działania mające na celu usprawnić działanie programu. Już w maju ubr. uproszczono m.in. składanie wniosków i skrócono czas oczekiwania na decyzję. Polski Alarm Smogowy apeluje jednak o dalsze reformy programu.

Zależy nam na tym, żeby aplikowanie do programu Czyste Powietrze było jeszcze prostsze, bo wciąż są z tym problemy. Chcemy, by pieniądze były rozprowadzane przez sektor bankowy. W każdej gminie jest bank, który mógłby się zajmować dystrybucją pieniędzy

wyjaśnia Siergiej.

Ten postulat ekologów został już spełniony. Do programu zostały włączone banki, które mają się zająć procesem przyznawania dotacji. Nabór instytucji rozpoczął się na początku bm. i potrwa do 23 lutego. Zgłaszać się mogą zarówno banki komercyjne, jak i członkowie zrzeszenia banków spółdzielczych. Od połowy roku mają być w nich dostępne pierwsze kredyty na sfinansowanie energooszczędnych inwestycji. Dzięki temu w jednym, bankowym „okienku” chętne osoby będą mogły złożyć dokumenty o dotację oraz uzyskać kredyt na realizację projektu (przyznana dotacja pozwoli spłacić część zaciągniętego kredytu).

Rząd chce też większej aktywności samorządów w pomocy dla mieszkańców przy inwestycjach ekologicznych. Jak wynika z grudniowej ankiety PAS, tylko połowa miast wojewódzkich posiada informacje o liczbie kotłów przeznaczonych do wymiany. Spośród znajdujących się na liście WHO najbardziej zanieczyszczonych miast tylko 20 policzyło kopciuchy. Stąd apel do samorządów, by zwiększyły aktywność w tym zakresie.

Niestety, samorządy są biedne i dlatego nie działają właściwie. Trzeba cisnąć Prezydenta Miasta, żeby zwiększył budżet straży miejskiej

mówi przedstawiciel jednej ze wspólnot w Mysłowicach. Patryk Białas z PAS uważa, że w tej sytuacji wspólnoty powinny współpracować z lokalnym Alarmem Smogowym.

Straż może kontrolować kotłownie, jeśli ma odpowiednie środki.

Niestety, z pisma które otrzymaliśmy z UM w Mysłowicach dowiedzieliśmy się, że obecnie w związku z pandemią Covid-19 Wojewoda Śląski ograniczył kontrole smogowe do niezbędnego minimum

zaznacza wspomniany działacz z Mysłowic.

Poinformowano nas też, że lokalna straż nie posiada takich zasobów pieniężnych, aby przy każdej kontroli pobierać materiał do analizy. W dodatku wiemy, że wielu posiadaczy starych kotłów nieprawidłowo rozpala w kotle, ale i tu otrzymaliśmy niezbyt satysfakcjonujące wyjaśnienie, że ustawodawca nie przewidział za to sankcji karnych

dodaje.

Rząd stara się jednak zmienić nastawienie gmin do problemu i dlatego zachęca, by kolejne gminy podpisały porozumienie z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej w ramach programu. W sumie już tysiąc gmin zadeklarowało w ten sposób wprowadzanie ułatwień dla mieszkańców w dostępie do finansowania.

Samorządy, wójtowie, sołtysi są bardzo blisko obywatela, oni znają ich problemy, są w stanie pomóc. Gdyby rząd zdecydował się na to, że dofinansuje samorządy, bo to by było nowe zadanie dla samorządów, mogłyby one utworzyć stanowisko ekodoradcy, który będzie obywatelowi pomagać w wypełnianiu wniosków. To jest jeden etat, ale dla biednej gminy to są duże pieniądze, więc rząd powinien wspierać takie gminy finansowo

mówi rzecznik PAS.

Jak jednak zapowiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, rząd przygotował pakiet zachęt dla gmin do zaangażowania się w program. Wśród nich są środki na tworzenie punktów konsultacyjnych. Resort zapowiada również uruchomienie ogólnopolskiej kampanii informacyjno-promocyjnej programu. Do końca lutego kolejne gminy w Polsce mogą zgłaszać się do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska w celu zadeklarowania współpracy.

Natomiast do końca maja wszystkie te gminy podpiszą porozumienie. Zachętą dla wahających się władz gminnych może być pakiet korzyści obejmujący: do 30 tys. zł bezzwrotnych środków na uruchomienie i prowadzenie przez kolejny rok punktu informacyjno-konsultacyjnego „Czyste powietrze”, bonusy wypłacane za złożone wnioski, w tym 150 zł przy podwyższonym poziomie dofinansowania, a także dodatkowa nagroda w konkursie prowadzonym dla wszystkich gmin biorących udział w programie „Czyste powietrze” za najwięcej złożonych wniosków w danym roku. Program Czyste Powietrze będzie realizowany do 2029 r. Jego łączny budżet to 103 mld zł. W pierwszym naborze 2021–2022 łączny limit, w ramach którego banki będą przekazywać do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej wnioski o dotacje, wyniesie ok. 1,5 mld zł.

Z planu finansowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) na 2021 rok wynika, że około 5 mld zł przeznaczone zostanie na wypłatę dotacji, w tym ponad 1,7 mld zł w ramach programu „Czyste powietrze”. To o około 1,1 mld zł więcej w puli dotacyjnej niż przed rokiem. Aktualny plan NFOŚiGW zakłada też, że w ramach programu „Czyste powietrze” na lata 2021-2024 na dotacje związane z termomodernizacją domów jednorodzinnych oraz wymianą przestarzałych i nieefektywnych kotłów, głównie węglowych, przeznaczonych zostanie w sumie ponad 9 mld 440 mln zł. Przypomnijmy, że w programie „Czyste powietrze” obecnie dotacje wypłacane są do 60 proc. poniesionych kosztów (maksymalnie 37 tys. zł) przy miesięcznych dochodach do 1,4 tys. zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych lub do 1960 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego. Osoby o niskich dochodach mogą ubiegać się o wyższe wsparcie. Daje to dobry efekty, gdy do programu włączą się samorządy.

Znaczącą poprawę już odczuwa Kraków, gdzie w ciągu ostatnich siedmiu lat zlikwidowano łącznie około 40 tys. kopciuchów. W tym czasie średnia jakość powietrza poprawiła się o 40 proc. To już mieszkańcy Krakowa mogą wyraźnie odczuć. Ta pozytywna zmiana to właśnie efekt przepisów antysmogowych

mówi rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Fundusz wyda też w roku bieżącym kwotę 500 mln zł na wdrażanie programu „Mój prąd” – suma ta ma zapewnić realizację dopłat z zakończonego w 2020 roku naboru. Osoby chcące wziąć udział w nowej odsłonie programu „Mój prąd 2.0” muszą poczekać na ogłoszenie nowego naboru wniosków. Najprawdopodobniej będzie to w pierwszej połowie 2021 roku. Kolejnym ważnym programem jest „Stop Smog”, do którego nabór rozpocząć się ma na przełomie lutego i marca. Pozwala on sfinansować wymianę lub usunięcie źródeł ciepła i termomodernizację domów jednorodzinnych osób „ubogich energetycznie”. Kwota dofinansowania ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów wyniesie do 70 proc. kosztów realizacji porozumienia. Dodajmy, że od początku 2021 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z NFOŚiGW przejęły wszystkie zadania związane z wdrażaniem tego programu od Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. NFOŚiGW ma kontynuować podjętą z gminami współpracę, na bazie zawartych dotychczas porozumień o współfinansowanie realizacji przedsięwzięć niskoemisyjnych ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów. Dodajmy też, że program „Stop Smog” realizowany jest przez gminy. Średni koszt realizacji przedsięwzięcia niskoemisyjnego w jednym domu lub w jednym lokalu nie może przy tym przekroczyć kwoty 53 tys. zł.

Źródło

Skomentuj artykuł: