Przemysł motoryzacyjny, jeden z motorów napędowych polskiej gospodarki, zanotował w minionym roku kolejne rekordy w eksporcie. W 2019 roku wartość eksportu przemysłu motoryzacyjnego z Polski wzrosła do poziomu 27,85 mld euro. To o 1,89 mld euro więcej niż rok wcześniej a jednocześnie nowy rekord w tej branży. Eksport przemysłu motoryzacyjnego rósł nieprzerwanie od 2013 roku.
Od kilku lat najważniejszą grupą produktową sektora są części i akcesoria. Jak w latach poprzednich także w 2019 r. został ustanowiony nowy rekord w ich eksporcie - 12,79 mld euro, co oznacza wzrost o 4,5 proc. w porównaniu do 2018 r. Na części i akcesoria przypadło 45,9 proc. całego eksportu sektora motoryzacyjnego z Polski. Drugą grupą są samochody osobowe i towarowo-osobowe. W 2019 r. wartość ich eksportu wyniosła 6,16 mld euro, o 1,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Trzecie miejsce przypada pojazdom ciężarowym (3,52 mld euro, spadek o 0,15 proc.).
Funkcjonowanie sektora automotive jest bardzo silnie powiązane z rynkami zagranicznymi. W minionym roku kraje UE odpowiadały za niemal 87 proc. całości motoryzacyjnego eksportu z naszego kraju. Epidemia COVID-19 zatrzymała nie tylko eksport, ale i produkcję, nie tylko w Polsce, ale i całej Europie.
„Produkcja samochodów, autobusów i pojazdów ciężarowych w Europie została zatrzymana. Ma to przełożenie na cały łańcuch dostaw, w tym także na producentów komponentów w Polsce. Niemal wszyscy dostawcy zawiesili działalność (nieliczni produkują dla klientów w Chinach lub Turcji). Pierwsze redukcje miejsc pracy są już za nami. Nie wiemy jak długo potrwają przestoje (należy przyjąć, że do końca kwietnia w minimalnym stopniu może zostać wznowiona produkcja pojazdów w Europie) i jak niski popyt na nowe aut będzie w nowej rzeczywistości gospodarczej całego świata. Pewne jest, że w sektorze motoryzacyjnym, nie tylko tym produkcyjnym, nastąpi fala zwolnień i najprawdopodobniej upadłości. Nie znamy na razie jej skali”
Długotrwała pandemia COVID-19 przełoży się zarówno na drastyczne osłabienie kondycji firm motoryzacyjnych, spadek zatrudnienia ale także na wielkość eksportu. Według ekspertów AutomotiveSuppliers.pl, „tylko” miesięczny przestój w takim okresie roku jaki obecnie znamy odpowiada za niższy o 9-10 proc. roczny eksport .
„Nawet jeśli za kilka tygodni rozpocznie się restart produkcji samochodów w Europie, nie wiemy jaki niskie będą wolumeny zamówień w kolejnych miesiącach. Wstępna prognoza AutomotiveSuppliers.pl, zakłada, że musimy się liczyć z eksportem przemysłu motoryzacyjnego z Polski w 2020 r. o co najmniej 25-33 proc. niższym niż w rekordowym zeszłym roku”