Złoto od kilkunastu miesięcy notuje na giełdach mocne zwyżki, głównie za sprawą statusu "stabilnej przystani" w niepewnych czasach. Obecnie cena za uncję oscyluje w granicach 2500 USD, ale analitycy są zdania, że do połowy 2025 roku będzie to 3000 dolarów.
Pandemia przyniosła wzrost cen złota, które w sierpniu osiągnęło wartość 2000 dolarów za uncję. Po stabilizacji, a nawet obniżce kursu, od około dwóch lat mamy ponownie silny wzrost, który zaowocował tym, że obecnie uncja złotego kruszcu kosztuje ok. 2500 dolarów.
Analitycy twierdzą, że rekordowe wartości złota jeszcze wzrosną. Głównym motorem wzrostów jest fakt, ze złoto traktowane jest jako "bezpieczne aktywo', a jego wartość napędzają czasy niepewności, a z takimi na pewno musimy się dzisiaj mierzyć w obliczu trwających wojen.
Ceny sztabek podbija również możliwość obniżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną.
Analitycy BMI wskazują, że jeśli we wrześniu dojdzie do obniżki stóp, ceny złota mogą wywindować na 2700 USD za uncję. Eksperci Citi uważają, że do połowy 2025 r. cena ta dobije do 3000 dolarów.