Deficyt handlowy Polski od stycznia wynosi już 13 mld zł

W okresie od stycznia do maja tego roku deficyt handlowy Polski wyniósł 13 mld zł. W porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku eksport spadł o 0,9 proc., a import zwiększył się o 4 proc., w tym o 15,7 proc. z Chin - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że obroty towarowe handlu zagranicznego w okresie styczeń – maj 2025 r. wyniosły w cenach bieżących 630,4 mld zł w eksporcie i 643,4 mld zł w imporcie. Oznacza to deficyt handlowy na poziomie 13 mld zł. Saldo handlowe różni się w zależności od kraju, np. z Niemcami było dodatnie i wyniosło 46,3 mld zł, a z USA – ujemne (11,5 mld zł).

W ujęciu rocznym polski eksport spadł o 0,9 proc., a import wzrósł o 4 proc. Przez pierwsze pięć miesięcy tego roku odnotowano wzrost eksportu na Słowację (o 4,7 proc.), Ukrainę (4,3 proc.), do Stanów Zjednoczonych (3,3 proc.) oraz Hiszpanii (1,4 proc.). W przypadku importu, zwiększyła się wartość towarów z Korei Południowej (27,7 proc.), Chin (15,7 proc.), Holandii (1,8 proc.) oraz Niemiec (0,4 proc.).

W okresie od stycznia do maja największą wartość miały polskie towary trafiające do Niemiec (ponad 170,5 mld zł). Kolejne były Czechy - 39,2 mld zł oraz Francja - 38,6 mld zł. Poza podium znalazła się m.in. Wielka Brytania (33,8 mld zł), Holandia (28,7 mld zł) oraz Włochy (28,3 mld zł). Wartość polskiego eksportu do Ukrainy wyniosła 22,4 mld zł. W przypadku importu, ponownie podium otwierają Niemcy z wartością 124,2 mld zł. Kolejne są Chiny – 95,4 mld zł oraz USA - 32,8 mld zł. Importowaliśmy też z Włoch (29,7 mld zł), Holandii (24,6 mld zł) oraz Francji (22 mld zł).

Obroty z pierwszą dziesiątką największych partnerów handlowych Polski stanowiły 66,4 proc. ogółu eksportu oraz 61,5 proc. importu.

Zgodnie ze standardową klasyfikacją handlu międzynarodowego (SITC), od stycznia do maja odnotowano wzrosty w czterech sekcjach towarowych eksporcie oraz w sześciu w imporcie.

Z Polski eksportowano więcej żywności i zwierząt żywych (8,3 proc.), różnych wyrobów przemysłowych (2 proc.) oraz chemikaliów i produktów pokrewnych (0,4 proc.). Zwiększył się też, o 27,8 proc., eksport towarów i transakcji niesklasyfikowanych w SITC. Spadek dotyczył natomiast m.in. paliw mineralnych, smarów i materiałów pochodnych (21,4 proc.) oraz olejów, tłuszczy, wosków zwierzęcych i roślinnych (14,5 proc.).

Podobnie jak w eksporcie, największy wzrost w imporcie odnotowały towary i transakcje nie posiadające klasyfikacji w SITC. Urosły one o 68,9 proc. Ponadto, zwiększył się import m.in. różnych wyrobów przemysłowych (15,1 proc.), żywności i zwierząt żywych (10,5 proc.) oraz chemikaliów i produktów pokrewnych (3,4 proc.). Spadki dotyczyły natomiast m.in. paliw mineralnych, smarów i materiałów pochodnych (14,5 proc.) oraz olei, tłuszczy, wosków zwierzęcych i roślinnych (2,5 proc.). 

Czytaj więcej w tym temacie
Źródło